Team Sunweb /LB/RB/Cor Vos

Zwycięstwo Nairo Quintany nie podlegało dziś dyskusji, ale perspektywie wtorkowej, „winnej” czasówki dzisiejszy rezultat Toma Dumoulina wydaje się dobrym punktem wyjścia dla Holendra. Równie dobry etap pojechał także jego rodak, Bauke Mollema, który na szczyt Blockhausu dojechał na 4. miejscu.

Tom Dumoulin (Sunweb)

Wilco [Kelderman] czuł się bardzo dobrze i wielka szkoda, że straciliśmy go. Nie mogę przez to cieszyć się z dzisiejszego rezultatu bo jestem rozczarowany tym, że Wilco musiał się wycofać. Ja na szczęście mogłem uniknąć kraksy, a Kelderman był bliżej motocykla, szkoda. Pomijając kraskę – dobrze, że na trasie było trochę fajerwerków, a moja forma jest niezła.

Bauke Mollema (Trek Segafredo)

To był bardzo, bardzo ciężki podjazd, jeden z najcięższych w tym Giro. Miałem dobry dzień, przyjechałem bardzo blisko drugiego i trzeciego miejsca, a Quintana był po prostu za mocny. Udało mi się utrzymywać dobre tempo na całej długości podjazdu i dzięki temu zyskałem 2-3 minuty nad rywalami. Jestem całkiem zadowolony.

Jechałem z Dumoulinem i jego tempo mi odpowiadało. Nie mogłem mu za bardzo pomóc w jeździe, był dziś bardzo mocny, ale jest świetnym czasowcem i utrzymuje równe tempo, więc mogłem jechać z nim przez długi czas. Na ostatnich dwóch kilometrach odpadłem od Pinota i Dumoulina, ale i tak do mety jechałem full gas.

Poprzedni artykułQuintana: „Jesteśmy usatysfakcjonowani”
Następny artykułKamil Zieliński wygrywa GP Częstochowy 2017
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments