Marokańczyk był najlepszy na ostatnim etapie wyścigu. Klasyfikacja generalna trafiła w ręce Alessandro Pessota (Cycling Team Friuli).
Trzeciego dnia kolarze walczący w Karpackim Wyścigu Kurierów przenieśli się na Węgry i mieli do pokonania 146km po dość płaskim terenie, a faworytami byli sprinterzy.
Od samego początku pojawiło się sporo ataków, ale początkowo peleton nie odpuszczał. Ostatecznie na czele znaleźli się: Izidor Penko (ROG-Ljubljana), Raffaele Radice (Delio Gallina Colosio), Mateusz Kazimierczak (KS Pogoń Mostostal Puławy), Rob Van Broekhoven (Destil-Jo Piels Cycling Team), Teun Mouris (Wielerploeg Groot Amsterdam) i Adam Jagieła (TC Chrobry Scott Głogów). Ich przewaga nie była jednak duża i akcja skończyła się około 45km przed metą.
Niedługo pojawiła się nowa grupa, tym razem aż 13 kolarzy – Stanisław Aniołkowski (Polska), Christian Koch (LKT Team Brandenburg), Ziga Jerman (ROG-Ljubljana), Mykyta Zubenko (ISD-Jorbi Continental), Roman Lehky (Topforex-Lapierre), Mattia Bais (DT Cycling Team Friuli), Patryk Górecki (KS Pogoń Mostostal Puławy), Filippo Tagliani (Delio Gallina Colosio), Jelle Nieuwpoort (Metec-TKH), Bob Olieslagers (Metec-TKH), Adam Jagieła (TC Chrobry Scott Głogów), Daniel Moricz (Mugen Race Team Veloki) i Oscar van Wijk (Wielerploeg Groot Amsterdam). Różnica szybko wzrosła do minuty.
Ostatnie kilometry to swoiste przeciąganie liny pomiędzy ucieczką i peletonem. Przewaga spadała i Lehky zdecydował się na solową akcję. Trudy na niewiele się zdały i zaraz przed finiszem zasadnicza grupa złapała harcowników. W sprincie najszybszy był Ahmed Galdoune (Delio Gallina Colosio). Drugi był Ziga Jerman (ROG-Ljubljana), a trzeci Bob Olieslagers (Metec-TKH). W klasyfikacji generalnej triumfował Alessandro Pessot (Cycling Team Friuli). Włoch pokonał Kamila Małeckiego (reprezentacja Polski) o zaledwie 2 sekundy.
