Fot. Andrzej Piątek

Duńczyk był najlepszy na trzecim etapie juniorskiego wyścigu po finiszu z siedmioosobowej ucieczki. Liderem pozostał drugi na mecie Filip Maciejuk (Polska).

We wtorek do pokonania było 90.5km z Lisewa do Płużnicy, na które składał się dojazd do miasta i cztery okrążenia po 19km.

Od samego początku kolarze próbowali rozerwać peleton, ale przez pierwsze 30km nikomu się to nie udało. Dopiero niecałe 10km dalej od grupy oderwało się sześciu zawodników, wśród których był lider imprezy, Filip Maciejuk (reprezentacja Polski), ale rywale szybko zorientowali się w sytuacji i złapali Polaka.

Niemal od razu pojawiła się kontra trójki w składzie Ben Turner (HMT JLT Condor), Marten Joeaar (Estonia) i Dawid Migas (Ziemia Lubuska), ale ta grupka również przetrwala zaledwie kilka kilometrów. Mocne tempo jednak nie ustało i peleton zaczął się dzielić.

23km przed metą zaatakował Ivan Shakalets (Białoruś). Reprezentant Białorusi długo utrzymywał się sam na czele, a 7km dalej doskoczył do niego Filip Maciejuk (Polska). Lider wyścigu znowu chciał zaskoczyć rywali akcją podobną do wczorajszej. Do pary 12km przed finiszem doskoczyło pięciu kolarzy, m.in. Martin Mollerup (Sweden UNGDOM), Mikołaj Konieczny (SMS Świdnica), Timothy Torrie (HMT JLT Condor), Denas Masiulis (Litwa).

Siódemka uzyskała sporą przewagę nad peletonem i między sobą rozegrała finisz. Najszybszy był Mollerup, a drugie miejsce zajął Filip Maciejuk (Polska), który powiększył przewagę w klasyfikacji generalnej. Trzecia lokata trafiła do Mikołaja Koniecznego (SMS Świdnica). Peleton stracił ponad minutę.

Pełne wyniki – tutaj

Poprzedni artykułMemoriał Siemińskiego: Elkov-Author dominuje, Kankovsky wygrywa
Następny artykułOsobistości przed Giro – cz.2: Ulubiona edycja wyścigu
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments