Włoski kolarz Team Sky, Gianni Moscon, po zakończeniu trzeciego etapu Tour de Romandie, podczas słownej przepychanki, rasistowsko obraził Kevina Rezę z FDJ. Kolarz ma zostać ukarany przez kierownictwo brytyjskiej drużyny po zakończeniu rywalizacji w Romandii.
O całej sprawie poinformował portal Cyclingnews. Team Sky potwierdził te doniesienia, a dyrektor sportowy „niebiańskich”, Nicolas Portal, nazwał ten incydent nieakceptowalnym, a rzecznik dodał, że zostanie on rozstrzygnięty wewnątrz zespołu.
Na nagraniu video pokazującym świętujących za linią mety kolarzy Sky, widać poirytowanego Kevina Rezę rozmawiającego z Giannim Mosconem. Nieco później Sebastian Reichenbach, drużynowy kolega Rezy, zamieścił tweeta, w którym napisał: „Jestem zszokowany tym, że w peletonie wciąż są głupcy, którzy używają rasistowskich wyzwisk. Jesteście pośmiewiskiem naszego sportu,” napisał Reichenbach.
? Some very happy @TeamSky riders after that win from @eliaviviani. Big leadout, big finish! #TDR2017?? ? pic.twitter.com/rnQgSfW30K
— Team Sky ? (@TeamSky) 28 kwietnia 2017
Według Team Sky Kevin Reza przyjął przeprosiny Moscona, ale odmówił komentarza przed czwartym etapem. Moscon będzie kontynuował jazdę i zostanie ukarany po zakończeniu wyścigu.
Portal Cyclingnews skontaktował się w tej sprawie z Międzynarodową Unią Kolarską (UCI), ale jak dotąd nie otrzymał odpowiedzi. Organizatorzy wyścigu oświadczyli, że do sobotniego poranka nie mieli pojęcia o tej sytuacji.
Jestem starej daty ,wiec jedno zdanie.Znalazł sie kapus bo taka sprawe załatwiało sie w wąskim gronie ,a nie gadac jak baba na placu.