Mistrz świata nie powtórzył zeszłorocznego sukcesu z Ronde van Vlaanderen. Słowak z ekipy BORA – hansgrohe zaprzepaścił swoje szanse po kraksie na Oude Kwaremont.
„Ronde van Vlaanderen słynie ze swojej reputacji. To był bardzo skomplikowany wyścig, ale czułem się dobrze i moja pozycja pozwalała mi myśleć o tym by dojść w końcówce Gilberta. Niestety, moja kraksa na Oude Kwaremont oznaczała, że to koniec walki, a szkoda tego tym bardziej, że ekipa wykonała fenomenalną pracę pomagając mi i osłaniając mnie przez cały wyścig. Nie wiem jak się przewróciłem, ale takie sytuacje to także część kolarstwa.”
– powiedział po mecie Sagan.
"WHAT A MOMENT"
Greg Van Avermaet and Peter Sagan – the two pre-race favourites – are down. pic.twitter.com/j3dhW2ojwy
— Eurosport UK (@Eurosport_UK) April 2, 2017