Włoch polskiego pochodzenia wygrał trzeci etap malezyjskiego wyścigu po sprincie z peletonu. Liderem pozostał Ryan Gibbons (Dimension Data).
Piątkowy odcinek w Langkawi miał długość 118km i prowadził z Serdang do Pantai Remis. Chociaż nie brakowało krótkich podjazdów, to spodziewany był finisz z peletonu.
Ucieczkę dość szybko stworzyli Stepan Astafyev (Vino – Astana Motors), Loh Sea Keong (Thailand Continental Cycling Team) i Dominic Perez (7 Eleven-Roadbike Philippines). Bardzo długo pomiędzy czołówką, a peletonem jechał Muharnmad Nur Aiman Mohd Zariff (Malezja), ale nie zdołał dołączyć do liderującego trio.
Po 70km Perez opadł z sił i wrócił do peletonu. Pozostała dwójka długo utrzymywała przewagę około minuty, ale w końcówce ekipy sprinterów przyspieszyły i dogoniły harcowników 4km przed finiszem. W sprincie zdecydowanie najszybszy był Jakub Mareczko (Wilier-Triestina), który wyprzedził Scotta Sunderlanda (IsoWhey Sports SwissWellnessTeam). Liderem pozostał Ryan Gibbons (Dimension Data).