Startem w Ruta del Sol, „księgowy” zadebiutuje w barwach nowej drużyny jaką jest Trek- Segafredo. Przy okazji rozpocznie swój piętnasty sezon w zawodowym peletonie.
Podczas gdy większość peletonu ma za sobą przejechane kilkaset kilometrów wyścigowych, zawodnik Trek- Segafredo, dopiero 15 lutego zadebiutuje w nowym sezonie wyścigiem Vuelta a Andalucia Ruta Ciclista Del Sol. Alberto przyzwyczaił nas do spokojnego wejścia w sezon. W swojej dotychczasowej karierze tylko trzy razy rozpoczynał rok wyścigowy w styczniu.
„Zrobię co w mojej mocy, aby w końcowej klasyfikacji wskoczyć na podium. Jednak głównym celem na ten wyścig jest spokojne wejście w nowy sezon. Wyścigiem w Andaluzji będę chciał się przygotować do kolejnych startów, którymi będą Paryż-Nicea, Volta a Catalunya i Vuelta Pais Vasco”
– powiedział w wywiadzie dla cyclingnews.com
Najgroźniejszymi rywalami Hiszpana będą: Warren Barguil (Team Sunweb), Hugh Carthy i Rigoberto Uran (Cannondale-Drapac), Tim Wellens (Lotto Soudal), Alejandro Valverde (Movistar Team), Thibaut Pinot (FDJ), Mikel Landa i Wout Poels (Team Sky), a także Ion Izagirre (Bahrain Merida).
Wyścig w Hiszpanii potrwa pięć dni. Dwoma etapami, które zadecydują o układzie klasyfikacji generalnej będzie drugi i trzeci odcinek. Etap numer dwa z metą na Alto Pena del Aguila, kończy się kilkukilometrowym podjazdem. To tam po raz pierwszy nastąpi przetasowanie stawki. Następnego dnia na kolarzy czeka dwunastokilometrowa „czasówka”. Na trzech pozostałych etapach główną rolę powinni odgrywać sprinterzy.
Głównym pomocnikiem Hiszpana, będzie Jesus Hernandez, który dziewiąty rok spędzi u boku Contadora. Oprócz Hernandeza, Alberto do pomocy będzie miał doświadczonych Hiszpanów Haimara Zubeldię i Markela Irizara. W jeździe indywidualnej na czas o dobry wynik będzie chciał powalczyć Mathias Brändle. Skład Treka uzupełnią Andre Cardoso i Fabio Felline.