© ASO/P.Ballet

Rafał Majka, od przyszłego sezonu reprezentujący Bora-Hansgrohe, w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego” powiedział, iż nie wykluczone że jego głównym celem sezonu 2017 będzie Tour de France!

Trzykrotny zwycięzca etapowy Tour de France, dla którego od kilku lat celem numer jeden było Giro d’Italia, w przyszłym roku może zmienić plany. Jak mówi, ostateczne decyzje nie zostały podjęte, ale jest szansa, że będzie liderem Bora-Hansgrohe na Tour de France 2017:

Niedawno rozmawiałem z dyrektorem sportowym i plany się trochę zmieniły. Jeszcze nie wiadomo, co będzie z tym Giro. Poczekajcie jeszcze chwilę. Wszystko niebawem powinno się wyjaśnić. (…).

Gdybym pojechał ten wyścig jako lider, myślę, że w przyszłym roku realna byłaby pierwsza piątka. Podczas Giro i Vuelty osiągałem ten cel, w Hiszpanii byłem nawet trzeci, ale na Tour de France jeszcze nigdy nie byłem liderem. Wygrywałem etapy, pokazywałem się w górach, dwa razy wywalczyłem koszulkę dla najlepszego „górala”, ale zawsze byłem tym z cienia. Teraz sytuacja trochę się zmieniła. Jestem w nowej grupie i wiem, że drużyna ma wobec mnie duże wymagania.

Pełna rozmowa > tutaj

Trasa Tour de France 2017 > tutaj

Poprzedni artykułPołączenie kolarstwa torowego i szosowego?
Następny artykułPomocnicy też potrafią wygrywać
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
yorg
yorg

Super wiadomość,wreszcie Polak może zostać zwycięzcą TdF.