Canyon - Sram

Kobieca grupa Canyon – SRAM ogłosiła, że nową twarzą w grupie będzie Leah Thorvilson. Rekrutacja Amerykanki przebiegła jednak w dość nietypowy sposób.

Ekipa ogłosiła konkurs przy współpracy z firmą Zwift. 1200 kobiet z całego świata rywalizowało przez 11 miesięcy o miejsce w grupie i zawodowy kontrakt poprzez walkę na wirtualnych trasach na trenażerach. W tej walce najlepsza okazała się Thorvilson.

„Niesamowita przygoda, wspaniałe doświadczenie. Przed udziałem w Zwift Academy nigdy nie pomyślałabym, że takie coś jest możliwe. Nie mogę się doczekać początku kolejnego etapu w mojej karierze jakim będzie start w barwach Canyon – SRAM.”

Program startowy i treningowy Amerykanki przygotuje sztab grupy, który zwraca uwagę na wysoki poziom kobiecego kolarstwa zawodowego.

„W najbliższej przyszłości będziemy przystosowywać Leah do wyścigów na poziomie zawodowym. Obciążenia treningowe będą bardzo rosły, ale mamy specjalny plan przystosowany pod wieloma kątami i będziemy go kontynuować przez resztę zimy.

-opowiada Beth Duryea, dyrektor sportowa grupy.

Program Zwift Academ trwał 11 miesięcy i był podzielony na 3 etapy. Sztab zajmował się analizą danych jakie był im dostarczane podczas wirtualnych wyścigów i treningów. Do półfinału dotarło 12 zawodniczek, a w ostatecznej rozgrywce o kontrakt wzięły udział 3 panie.

„Szukanie talentu  w kolarstwie to gra w numerki. To co nas ekscytowało w programie Zwift Academy to to, że mogliśmy przeprowadzić „casting” poprzez internet na całym świecie z dostępem do wszystkich potrzebnych danych.

– zachwalał pomysł Jon Sharples, twórca TrainSharp.

Należy jednak zwrócić uwagę, że Thorvilson nie jest osobą bez jakiegokolwiek związku z zawodowym sportem. Amerykanka biegała w maratonach i legitymuje się rekordem życiowym 2 godziny, 37 minut i 26 sekund. Pomysłodawcy tego niewątpliwie ciekawego projektu zapowiadają, że Zwift Academy wróci także w 2017 roku.

Źródło: velonews.com

Poprzedni artykułGreg Van Avermaet sportowcem roku w Belgii
Następny artykułPierre Rolland: „Tour de France stało się przewidywalne i mdłe”
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments