IAM Cycling / La Vuelta a Espana

Sezon 2016 dobiegł końca, zaczyna się czas podsumowań. Postanowiliśmy przedstawić subiektywną ocenę osiągnięć poszczególnych drużyn World Tour. Dziś kolejna ekipa – IAM Cycling.

IAM CYCLING

  • Liczba zwycięstw: 19
  • Najważniejsza wygrana: Tour de France – 15 etap (Jarlinson Pantano Gomez)
  • Najważniejsze osiągnięcia:

– 1. Miejsce – Giro d’Italia (2.WT) – 17 etap (Roger Kluge)

– 1. Miejsce – Belgium Tour (2.HC) – klasyfikacja generalna (Dries Devenyns)

– 1. Miejsce – Tour de Suisse (2.WT) – 9 etap (Jarlinson Pantano Gomez)

– 1. Miejsce – Tour de France (2.WT) – 15 etap (Jarlinson Pantano Gomez)

– 1. Miejsce – Tour de Wallonie (2.HC) – klasyfikacja generalna (Dries Devenyns)

– 1. Miejsce – Vuelta a Espana (2.WT) – 7 etap (Jonas Van Genechten)

– 1. Miejsce – Vuelta a Espana (2.WT) – 17 etap (Mathias Frank)

– 1. Miejsce – Bretagne Classic – GP Ouest France (1.WT) – (Olivier Naesen)

– 2. Miejsce – Eneco Tour (2.WT) – klasyfikacja generalna (Olivier Naesen)

Szwajcarska drużyna kończy swoją działalność z podniesioną głową. Kolarzom udało się wygrać etapy na każdym wielkim tourze, a we wcześniejszych latach zawodnicy ekipy nigdy nie odnieśli sukcesu w trzytygodniówkach. Dodatkowo na koncie drużyny jest też wygrany ważny klasyk, a także kilka wyścigów wieloetapowych. Szwajcarscy włodarze stworzyli team bez jednego wyraźnego lidera. Dużo jest kolarzy dobrze jeżdżących w górach, są specjaliści od wyścigów na brukach, mamy też czasowców i sprinterów. Siłą grupy jest kolektyw, poświęcenie dla drużyny i team spirit. Ciężko jest więc wyróżnić jednego kolarza.

Dzięki dwóm wygranym etapowym na Tour de France i Tour de Suisse największe wrażenie zrobił Jarlinson Pantano Gomez. Kolumbijczyk to kolejny członek szerokiej ławy górali z Kraju Kawy, atakującej na ciężkich etapach najważniejszych wyścigów (obok Nairo Quintany, Sergio Henao, Rigoberto Urana czy Estebana Chaveza). Najpiękniejszym zwycięstwem był bez wątpienia triumf na Wielkiej Pętli, gdy po zjeździe z Grand Colomier w miejscowości Culoz pokonał Rafała Majkę na dwójkowym finiszu. Dobrymi wynikami Pantano zapewnił sobie kontrakt w Trek-Segafredo, gdzie będzie zapewne jednym z głównych pomocników dla Alberto Contadora. Miejmy jednak nadzieję, że ambitny Kolumbijczyk zdoła też ugrać coś dla siebie.

Na pozostałych wielkich tourach królowali sprinterzy grupy IAM. W Giro 17. etap wygrał Roger Kluge, który po długim finiszu wygrał w Cassano. To solidny sprinter i świetny torowiec, a wygrana w Giro to zdecydowanie największy sukces w karierze doświadczonego Niemca. Natomiast na Vuelcie etap zgarnął dla siebie Jonas Van Genechten, solidny sprinter i słynny już najszybszy zawodnik „świątyni sprintu” w Katowicach…To był jego pierwszy start w wielkim tourze i od razu rozpoczął od efektownego zwycięstwa, a na koniec sezonu dołożył jeszcze trzecie miejsce w Paris-Tours. Gorzej w tym roku prezentował się trzecie ze sprinterów drużyny. Matteo Pelucchi w tym roku bez zwycięstwa, zdołał osiągnąć jedynie podium w mniejszych wyścigach jak Etoile de Besseges czy Circuit de la Sarthe, co jest na pewno wynikiem poniżej jego możliwości. W przyszłym sezonie będzie jednym z pomocników w pociągu Petera Sagana w Bora-Hansgrohe, co chyba jest krokiem w tył, gdyż w nowym zespole nie będzie miał zbyt wielu okazji do jazdy na własne konto.

Kolarze szwajcarskiej drużyny świetnie prezentowali się w wyścigach na północy Europy, szczególnie dwóch z nich: Dries Devenyns i Oliver Naesen. Obaj są Belgami, obaj wygrali w tym roku ważne wyścigi i obaj zaczęli być rozpoznawani poza swoim krajem. Devenyns wygrał w tym roku dwie najważniejsze dla Belgów wyścigi etapowe: Belgium Tour i Tour de Wallonie, dołożył też po jednym etapie na każdym z tych wyścigów. Szczególne brawa należą mu się za Tour de Wallonie, gdzie śmiałym atakiem z małej grupy na ostatnich metrach decydującego etapu wyścigu zdołał wyprzedzić resztę uczestników ucieczki i o kilka sekund pokonał Meersmana z Etixxu. Za to Naesen to świeża krew w kolarstwie, w pierwszym roku kariery w ekipach WT zdołał wygrać znany klasyk Bretagne Classic (wcześniej znany jako GP Plouay) oraz zajął drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Eneco Tour.

Oprócz wspomnianych wyżej kolarzy, pozostali zawodnicy również zdołali ugrać coś dla siebie. Mathias Frank rozliczył dość marny rok dla siebie wygraną na etapie Vuelty, świetny czasowiec Jerome Coppel wygrał wczesną etapówkę Etoile de Besseges, a doświadczony sprinter i pomocnik Leigh Howard był pierwszy na jednym z etapów Tour des Fjords. A kto zawiódł? O Pelucchim już wspominaliśmy, dla Heinricha Hausslera sprinty z peletonu to już chyba przeszłość. Nic w tym roku wielkiego nie pokazał też Martin Elmiger. Solidny Szwajcar głównie pomagał innym i nie zdołał nic wygrać. Ogólny bilans jest jednak dodatni, wielu zawodników zajmowało miejsca na podium wyścigów na całym świecie.

Po tym sezonie finansowy holding IAM wycofuje swoje udziały i rozwiązuje drużynę. To na pewno było jednym z powodów, dla których większość zawodników zaliczyła solidny rok – trzeba było się pokazać i wywalczyć kontrakt z innymi drużynami. To na pewno się udało, czołowi zawodnicy bez problemu znaleźli nowe drużyny (Devenyns będzie jeździł w Quick-Step, Elmiger w BMC, Frank w AG2R, Haussler w Bahrain-Merida, Van Genechten w Cofidisie). Dzięki tej mobilizacji, drużyna pod koniec swej egzystencji zaliczyła najlepszy rok w historii i trochę szkoda, że nie będziemy już oglądać kolarzy w charakterystycznych trykotach z krzyżem szwajcarskim na piersiach.

W ostatecznym rankingu UCI World Tour ekipa zajęła przedostatnie 17. miejsce, to spadek o jedną pozycję w stosunku do 2015 roku.

Ocena sezonu dla drużyny: 3 / 5

Poprzedni artykułRuben Fernandez kontuzjowany
Następny artykuł„Baby Giro” wraca do kalendarza
Kolarstwem szosowym fascynuje się od 20 lat, gdy obejrzał w telewizji triumf Bjarne Riisa na Tour de France w 1996 roku. Głównym obszarem jego zainteresowań są zagraniczne wyścigi oraz profesjonalne ekipy zarejestrowane w UCI . Pasjonat wszelkiego rodzaju statystyk kolarskich i ciekawostek związanych z zawodnikami i drużynami. Miłośnik rekreacyjnej jazdy na rowerze i wszystkich rzeczy związanych z Holandią i Belgią.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Tymek
Tymek

Witam,

O ile sam pomysł podsumowania osiągnięć wszystkich drużyn WT w osobnych wpisach bardzo przypadł mi do gustu (dziennie oczekuję na nowe podsumowanie), o tyle jakoś tych artykułów niestety jest dość słaba – językowo i stylistycznie.

Może warto przemyśleć publikację co drugi dzień kosztem jakości? Warto byłoby, żeby tekst przeczytał jeszcze ktokolwiek po autorze – może pozwoliłoby to uniknąć „kwiatków” takich jak np. Ciężko jest więc wyróżnić jednego wyróżniającego się kolarza”, czy „wielu zawodników zajmowała”. Oczywiście rozumiem, że przy pisaniu tekstów takie rzeczy się zdarzają, niemniej jednak myślę, że warto położyć większy nacisk, by ich uniknąć.

Pozdrawiam,
Tymoteusz

Michał Kapusta
Editor
Michał Kapusta
Reply to  Tymek

Dobry wieczór
Rzeczywiście wdarło się troszeczkę pośpiechu, ale błędy zostały poprawione. Zawsze staramy się przeglądać teksty przed wrzuceniem, dzisiaj akurat zabrakło cierpliwości.
Pozdrawiam!