© ASO/A.Broadway

Rosjanin w ciągu dwóch, zawodowych sezonów pokazał, że jest w stanie walczyć w klasyfikacji generalnej największych wyścigów.

W debiutanckim sezonie 2015 w barwach Katushy Zakarin wygrał etap Giro d’Italia i klasyfikację generalną Tour de Romandie. W kolejnym jechał po czołowe miejsce włoskiego Wielkiego Touru, ale musiał wycofać się po kraksie. Zdążył się jednak wyleczyć na Tour de France, gdzie zwyciężył na 17. etapie. Nie wystartował na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, ale udowodnił, że stać go na walkę w górach z najlepszymi.

Nie jestem zadowolony, bo moje cele były inne. Bardzo chciałem zająć miejsce w czołowej piątce Giro i dobrze wystąpić na Igrzyskach Olimpijskich. Tegoroczny Różowy Wyścig dał mi jednak pewność, przed kraksą byłem piąty w generalce. Jestem świadomy, że mogę być jednym z najlepszych i walczyć o czołowe miejsca – powiedział velo-club.net.

Po Giro d’Italia Zakarin wystartował w Tour de France, żeby pomóc Joaquimowi Rodriguezowi i przygotować się do Igrzysk w Rio. Po decyzji komisji antydopingowej okazało się, że Ilnur nie może wystartować w Brazylii przez dopingową wpadkę sprzed kilku lat.

Wystartowałem w Tour de France przygotowując się do Igrzysk, ale też licząc na wygranie etapu. To był mój największy sukces w karierze. Zadebiutowałem w Tour de France i dla mnie to było wspaniałe doświadczenie. Kocham atmosferę Wielkiej Pętli. Uważam też, że tamte podjazdy bardziej mi pasują, bo nie są tak strome. Przyszłoroczna edycja mi pasuje, jest bardzo zbalansowana. Myślę, że stać mnie na dobry wynik.

Poprzedni artykułTinkov: „ludzie tacy jak Riis powinni mieć dożywotni zakaz ingerowania w kolarstwo”
Następny artykułTour de Pologne 2017 rozpocznie się w Krakowie, a zakończy w Bukowinie Tatrzańskiej
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments