Fot. Amstel Gold Race

Po bardzo dobrym sezonie i wielu czołowych miejscach w wielu europejskich wyścigach, belgijska drużyna zapewniła sobie rankingowe zwycięstwo w niedzielę, po czasówcę Chrono des Nations. Wanty wyprzedziła nieznacznie dwie francuskie drużyny: Direct Energie i Cofidis, Solutions en Credits.

Przypomnijmy, iż cykl UCI Europe Tour to ranking, na który składają się wyniki w wyścigach kategorii HC, 1 i 2 rozgrywanych w całej Europie. Belgowie odnieśli w tym roku 11 zwycięstw, z czego najbardziej spektakularne było to pierwsze – 17 kwietnia Enrico Gasparotto wygrał Amstel Gold Race (kategoria 1.WT). Do tego zwycięstwa kolarze z belgijskiego teamu dołożyli wygrane w dwóch wyścigach kategorii HC (etap 4 Dni Dunkierki dla Kenny’ego De Haesa i etap Tour de Wallonie dla Dimitri Claeysa). Mają też na koncie 6 triumfów w wyścigach kategorii 1 oraz dwie wygrane w wyścigach kategorii 2. Dodatkowo, zawodnicy ekipy zajmowali wiele miejsc na podium w ważnych wyścigach: Etoile de Besseges, Volta a Catalunya, GP de Denain, Baloise Belgium Tour, Tour de Poitou-Charentes oraz Eneco Tour.

Indywidualnie najwięcej spektakularnych sukcesów odniósł Gasparotto. Wygrana w AGR, 5. miejsce na Walońskiej Strzale, drugie miejsce na Brabanckiej Strzale – te wyniki potwierdzają, że Włoch jest wsród czołowych kolarzy na ardeńskie klasyki i na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Jego zatrudnienie w 2015 roku było jednym z najlepszych posunięć belgijskiej drużyny.

Innymi ważnymi postaciami w drużynie są: Belgowie Jerome Baugnies, Roy Jans, Kenny De Haes i Dimitri Claeys oraz Włosi Marco Marcato i Danilo Napolitano. Baugnies przeszedł do drużyny w 2014 roku i szybko stał się czołową postacią drużyny, od tej pory zdołał wygrać już 7 wyścigów, w tym roku dołożył do kolekcji triumf w belgijskich klasykach Druivenkoers i I.W.T Jong Maar Moedig. Kenny De Haes natomiast to znany belgijski sprinter, który również w tym roku wzmocnił szeregi Wanty (przeszedł z Lotto-Soudal), od siebie dołożył bardzo spektakularny triumf w prestiżowym ostatnim etapie 4 Dni Dunkierki (pokonując Bryana Coquarda i Nacera Bouhanni’ego), a także wygrane w Ronde van Limburg i etap Tour de Picardie. Ciekawy rok miał również debiutujący w drużynie Dimitri Claeys, który był pierwszy na etapie Tour de Wallonie oraz w GP Jef Scherens. Bardzo ważnymi postaciami w drużynie są dwaj doświadczeni Włosi, obaj są kapitanami i mentorami dla młodszych zawodników, a także dają dużo cennych wskazówek dla skutecznego finiszu sprinterskiego lub klasycznego pod górki.

Przemyślane wzmocnienia, połączenie młodości z rutyną oraz mądre prowadzenie drużyny to atrybuty, które w tym roku przyniosły sukces na skalę europejską. Nic dziwnego, że szef drużyny Jean-Francois Bourlart jest bardzo zadowolony z kończącego się sezonu.

Jesteśmy zachwyceni, widząc jak nasza drużyna rośnie i rozwija się. W 2016 roku wygraliśmy 11 razy z sześcioma różnymi kolarzami. Jednym z tych zwycięstw jest prestiżowy Amstel Gold Race. Wygrana w Europe Tour jest wisienką na torcie, to był wspaniały sezon i dziękujemy wszystkim zawodnikom oraz sztabowi drużyny za regularność podczas 8-miesięcznej rywalizacji.

Niestety, drużyna w tym roku przeżywała też bardzo trudne momenty. Najtragiczniejszym wydarzeniem była śmierć młodego belgijskiego kolarza Antoine Demoitie, który zmarł po potrąceniu przez motocykl podczas wyścigu Gent-Wevelgem. Po tym tragicznym zdarzeniu cała drużyna wszystkie swoje zwycięstwa dedykowała Belgowi, a także jeździła z czarnymi opaskami na rękach do końca sezonu. Śmierć jednego z kolegów jeszcze bardziej wzmocniła zespół i wyzwoliła dodatkową motywację w rywalizacji sportowej.

Po śmierci Antoine’a potrzeba nam było wiele odwagi i siły, by ponownie skupić się na ściganiu – wspomina dyrektor sportowy Hilaire Van Der Scheuren. – W następnych sezonach będziemy nadal jeździć dla Antoine’a, jego żony Astrid oraz całej rodziny.

W następnym sezonie drużyna musi liczyć się ze stratą Gasparotto, który przechodzi do nowo powstałej grupy Bahrain-Merida, Claeysa, który zawita w Cofidisie oraz Marcato, który zasili szeregi TJ Sports – Lampre. To dość poważne ubytki, jednak drużyna zatrudniła też kilku młodych i zdolnych zawodników, którzy postarają się zapełnić powstałe ubytki kadrowe. Przemyślana strategia prowadzenia drużyny pozwala sądzić, że w 2017 roku ekipa nadal może odnosić sukcesy i podnosić swój poziom sportowy.

CCC Sprandi Polkowice zajęło 17, a VERVA Activejet 24 pozycję w końcowym zestawieniu.

Klasyfikacja UCI Europe Tour (drużynowa)

#

Drużyna

Pkt.

1 Wanty – Groupe Gobert (Belgia) 3015  pts
2 Direct Energie (Francja) 2966
3 Cofidis, Solutions Credits (Francja) 2953
4 Caja Rural-Seguros RGA (Spain) 2683
5 Wallonie Bruxelles – Group Protect (Belgia) 2469
6 Bardiani CSF (Włochy) 2244
7 Eranda’s Willems Cycling Team (Belgia) 2201
8 Androni Giocattoli – Sidermec (Włochy) 2109
9 Topsport Vlaanderen – Baloise (Belgia) 2038
10 Bora-Argon 18 (Niemcy) 1930

 

Źródło – cyclingnews

Poprzedni artykułAgnieszka Skalniak dołącza do kobiecej ekipy Astany!
Następny artykułMauro Vegni: „Kolarze powinni okazać szacunek setnej edycji Giro d’Italia”
Kolarstwem szosowym fascynuje się od 20 lat, gdy obejrzał w telewizji triumf Bjarne Riisa na Tour de France w 1996 roku. Głównym obszarem jego zainteresowań są zagraniczne wyścigi oraz profesjonalne ekipy zarejestrowane w UCI . Pasjonat wszelkiego rodzaju statystyk kolarskich i ciekawostek związanych z zawodnikami i drużynami. Miłośnik rekreacyjnej jazdy na rowerze i wszystkich rzeczy związanych z Holandią i Belgią.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments