Międzynarodowa Unia Kolarska podała liczbę zaproszeń dla każdej reprezentacji na październikowe mistrzostwa świata. Polska otrzymała sześć miejsc zarówno w wyścigu elity mężczyzn jak i kobiet.

Start wspólny

W wyścigu elity mężczyzn maksymalnie można było otrzymać dziewięć miejsc. O wszystkim decydował ranking światowy – zarówno miejsca krajów jak i poszczególnych kolarzy. Największe drużyny mogą wystawić Australia, Belgia, Kolumbia, Hiszpania, Francja, Wielka Brytania, Włochy, Holandia, Norwegia i Szwajcaria. W drugim rzędzie, w składach sześcioosobowych, znalazły się Kanada, Czechy, Dania, Erytrea, Niemcy, Iran, Polska, Rosja, Ukraina i Stany Zjednoczone. Obrońcy tytułu, Słowacy, ponownie wystartują we trzech.

W wyścigu orlików Polska otrzymała 3 miejsca (na 5 możliwych), a wśród juniorów nie mamy żadnej akredytacji. Prawdopodobnie może to się zmienić jeśli nasz kraj dostanie „dziką kartę”.

Wyścig elity kobiet będzie miał trochę mniejszy peleton – maksymalnie można było otrzymać 7 miejsc. Taką pulę zgarnęły Australia, Wielka Brytania (bronią tytułu), Włochy, Holandia oraz Stany Zjednoczone. Zaraz za nimi, z sześcioosobowymi reprezentacjami, znalazły się Belgia, Białoruś, Kanada, Finlandia, Francja, Niemcy, Polska, Republika Południowej Afryki, Szwajcaria oraz Szwecja. Wielka Brytania i Holandia otrzymały po jednym dodatkowym miejscu – Brytyjki mają w składzie mistrzynię świata, a Holenderki mistrzynię olimpijską.

Wśród juniorek (nie ma wyścigu orliczek) Polska również nie dostała ani jednego miejsca, ale ma szansę na „dziką kartę”.

W wyścigach elity nasz selekcjoner może powołać 9 zawodników i zawodniczek – po trzech rezerwowych.

Jazda indywidualna na czas

W tej konkurencji nie ma kwalifikacji. Każdy kraj może wystawić dwóch swoich reprezentantów. Wśród mężczyzn dodatkowe miejsca zyskują Białoruś (mistrz świata Vasiliy Kiryienka) i Szwajcaria (mistrz olimpijski Fabian Cancellara). Wśród kobiet w podobnej sytuacji są Nowa Zelandia (mistrzyni globu Linda Villumsen) i USA (mistrzyni olimpijska Kristin Armstrong).

Pełna lista przyznanych miejsc – tutaj

Poprzedni artykułFerrand-Prevot: Kolarstwo stało się koszmarem
Następny artykułZ widokiem na Ponferradę- zapowiedź 7. etapu wyścigu Vuelta a España 2016
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments