Około 600 wyścigów od przyszłego roku będzie podlegało nowym prawom wprowadzonym przez zarządzających belgijskim kolarstwem.
Nowe zasady oznaczają mniejszą liczbę kolarzy, motocyklistów i lepiej wyszkolonych kierowców. Belgijski Związek Kolarski chce uczynić kolarstwo bezpieczniejszym i nowe przepisy, wprowadzone po tragicznym wypadku Stiga Broeckxa z Tour of Belgium, obejmą 600 wyścigów. Kraksa peletonu spowodowana przez motocykle przelała czarę goryczy. Od 28 maja Broeckx (Lotto-Soudal) znajduje się w śpiączce i niestety nie reaguje na próby wybudzania.
Ustaliliśmy limity – w orlikach i zawodowcach peleton może liczyć maksymalnie 175 zawodników, wśród juniorów 150, a juniorów młodszych 120. Zazwyczaj pojawiało się nawet 200 kolarzy. Na razie zostanie to zaaplikowane do mistrzostw Belgii czy Ronde van Vlaams-Brabant of Oost-Vlaanderen – powiedział Philippe Marien, koordynator bezpieczeństwa w belgijskim kolarstwie.
Każda drużyna będzie miała osobę odpowiedzialną za prewencję. To profesjonaliści, którzy będą mieli za zadanie rozpoznawanie niebezpiecznych sytuacji. Taki konsultant będzie obowiązkowy – stwierdził minister sportu Werk Kris Peeters.