(c) ASO/ letour.fr

Jutrzejszy etap Tour de France z metą na Mont Ventoux zostanie skrócony o 6 kilometrów. Wszystko przez kiepskie warunki atmosferyczne.

„Gigant Prowansji” słynie z silnych podmuchów wiatru, ale przez obecne warunki ściganie na tej górze nie jest możliwe.  Dziś podmuchy wiatru na końcówce podjazdu pod Ventoux przekraczały ponad 100 kilometrów na godzinę.

Meta zostanie przeniesiona nieco niżej, do ostatniej miejscowości na podjeździe – Chalet. Do tego momentu droga jest osłonięta lasem i bezpieczeństwo kolarzy nie powinno być zagrożone. Finałowy podjazd będzie miał 10 kilometrów ze średnim nachyleniem 9 %.

Poprzedni artykułMichał Kwiatkowski: „Zabrakło niewiele”
Następny artykułWypowiedzi po 2. etapie Tour de Pologne 2016
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments