Fot. Marek Bala / naszosie.pl

Michał Paluta (CCC Sprandi Polkowice) po raz drugi z rzędu został mistrzem Polski do lat 23. Oto co powiedział na mecie.

Porównując trasę do zeszłego roku była dużo cięższa, temperatura dużo wyższa, która na pewno miała wpływ na dzisiejszą rywalizację. Od samego startu oderwaliśmy się od peletonu, realizowaliśmy założenia ekipy. Jestem szczęśliwy, że udało obronić się tytuł, choć w odjeździe jechało czterech naszych zawodników i byłbym także zadowolony, jak tytuł trafiłby do jednego z nich. Zdobyliśmy dwa medale i jesteśmy bardzo zadowoleni. 

Od samego startu czułem się bardzo dobrze, miałem nadzieję że taką „nogę” utrzymam do samego końca. Wiedziałem, że na finiszu Przemek Kasperkiewicz będzie bardzo mocny. Starałem się robić wszystko aby nie dojechać z nim do finiszu, choć przez chwilę uciekaliśmy razem.

W tym roku poprawiłem jazdę pod górę, trochę kosztem jazdy na czas. Ale wszystko idzie w dobrym kierunku. Jeśli zdrowie będzie dopisywało to wszystko będzie dobrze. 

Zapytany o faworyta w jutrzejszym wyścigu elity powiedział:

Liczę oczywiście na kolarza CCC Sprandi, Faworytów może być wielu, nasza ekipa jest przygotowana do walki. Miejmy nadzieję, że szczęście jutro będzie sprzyjało naszym kolarzom. 

Poprzedni artykułStig Broeckx znajduje się w stanie wegetatywnym
Następny artykułŚwidnica 2016: Zapowiedź ostatniego dnia Mistrzostw Polski
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments