Pierwszy z czwartkowych etapów Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków dla Jaspera Hamelinka (Metec). Holender w sprincie okazał się lepszy od Pawła Franczaka, ale to Polak utrzymał koszulkę lidera.
Krótki, bo liczący niecałe 100 kilometrów etap zapowiadał dynamiczne ściganie i walkę sprinterów na finiszu w Kutnie.
Od początku zmagań czujnie jechał lider Paweł Franczak (Verva Active Jet), a jego grupa nie pozwalała na żadną ucieczkę,a to pozwoliło „Frankowi” zebrać punkty na lotnej premii w Brzezinach. Po 40 kilometrach rywalizacji wciąż nie mieliśmy żadnej ucieczki przed peletonem, ale ostatecznie impas przerwali Wojciech Franczak (Hurom De Rosa) i Dariusz Kołakowski (Voster). Przewaga duetu sięgała blisko dwóch minut i Franczak był wówczas wirtualnym liderem wyścigu.
Zmęczony wczorajszą ucieczką kolarz ekipy z Rybnika nie wytrzymał trudów drugiego etapu w odjeździe, a Kołakowski sam gnał w stronę mety. W peletonie miała miejsce spora kraksa, która na jakiś czas podzieliła grupę zasadniczą, ale zbliżając się do Kutna wszyscy jechali już razem, a 20 kilometrów przed metą Kołakowski został również wchłonięty.
W sprincie najlepiej odnalazł się Jasper Hamelink (Metec). Holender pokonał na kresce Franczaka i Andriya Kulyka (Kolss). Franczak pozostał liderem wyścigu.
Na godzinę 18 zaplanowano drugi dzisiejszy etap z Pabianic do Sieradza.