Nadszedł długo wyczekiwany moment! Już jutro Świdnica stanie się po raz pierwszy stolicą polskiego kolarstwa. Przyszedł bowiem czas na rywalizację gwiazd krajowego peletonu podczas jazdy indywidualnej na czas.

Rampa startowa oraz meta, będą usytuowane przy zalewie Witoszówka. Miejsce nie przypadkowe i z bardzo bogatą historią kolarską. Kilkaset metrów dalej znajduje się Szkoła Mistrzostwa Sportowego, często gości tam wyścig Szlakiem Grodów Piastowskich, a w 2007 w tej samej lokalizacji kończył się etap Tour de Pologne. Sprint wygrał Murillo Fischer przed Danilo Napolitano i Wouterem Wylandtem. Dodatkowo w każdy weekend lub święto nad “Witoszówką” zbierają się lokalni kolarze i wspólnie wyruszają na trening.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że będzie to bardzo łatwa próba. Zarówno pod względem technicznym, jak i ukształtowania terenu. Rzeczywistość pokazuje zupełnie co innego. Już od samego startu i pierwszego zakrętu w lewo w stronę Wałbrzycha – asfalt prowadzi lekko pod górę. Oczywiście nie są to spektakularne wartości, ale każdy kto pokonał osobiście te trasę wie, że odcinek Świdnica-dojazd do podjazdu pod Modliszów “mocno trzyma”. Dzieje się tak nie tylko przez ukształtowanie terenu, ale również fakt, że najczęściej występuje tam niekorzystny wiatr.

Sytuacja zmieni się nieco na czwartym kilometrze. Kolarze skręcą w prawo w stronę Witoszowa i przejadą niecałe dwa kilometry z tendencją spadkową, po czym wykonają nawrót. Po nawrocie asfalt znów lekko pnie się do góry, a gdy upłyną dwa kilometry i pojawi się zakręt w prawo – rozpocznie się najtrudniejsza część trasy. Wówczas zawodnicy wrócą na drogę ze Świdnicy do Wałbrzycha i pokonają kilkaset metrów podjazdu w stronę Modliszowa. Na pierwszym możliwym wypłaszczeniu czeka kolejny nawrót i bardzo szybki powrót do Świdnicy.

To będzie zdecydowanie najszybszy odcinek na tej 13 kilometrowej rundzie. Asfalt do samej Świdnicy prowadzi lekko w dół, a wiatr najczęściej pomaga rozwinąć zawrotne prędkości. Juniorki wykonają jedno okrążenie, a Elita mężczyzn i orlicy trzy. Pozostałe kategorie mają do przejechania dwa kółka.

itt

itt2

Jako pierwsze na starcie staną juniorki, które pokonają zaledwie jedno okrążenie. Niedługo po dziewczętach wystartują niewidomi i niedowidzący obu płci. W ich przypadku trasa będzie liczyć już 2 kółka, czyli 26 kilometrów. Na dokładnie takim samym dystansie w późniejszych godzinach zmierzą się juniorzy, orliczki oraz Elita Kobiet.

Nieco więcej kilometrów do przejechania będą mieli orlicy i Elita mężczyzn. Kolarze do lat 23 zmierzą się z trzema okrążeniami (39 kilometrów), a najstarsi w stawce wykręcą aż 4 kółka, co daje 52 kilometry. Tym samym dystans jazdy indywidualnej na czas jest co najmniej wyborny.

Pełen program:

08:00 – 09:00 – zbiórka uczestników do jazdy ind. na czas ul. Droga Polna  Świdnica
             09:00 – OFICJALNE  OTWARCIE  MISTRZOSTW  POLSKI  2016

Godz. Startu Kategoria
godz.09;30 Juniorka
godz. 10;05 N i N  K+M
I grupa 10;45 Junior
II grupa11;15 Junior
III grupa 11;45 Junior
IV grupa 12;15 Junior
I grupa 13;00 Elita K, U23
II grupa 13;30 Elita K, U23
III grupa 14;00 Elita K, U23
godz. 14;05 dekoracje kat. Juniorka, NiN K+M, Junior
I grupa 14;30 Orlik
II grupa 15;30 Orlik
I grupa 16;30 Elita M
godz. 16.45 dekoracje kat. Elita K, Orliczka, Orlik
II grupa 17;45 Elita M
19;00 dekoracja kategorii Elita M

 

Faworyci:

Orliczki:
*** – Agnieszka Skalniak (Pacific Nestle Fitness)

Orlicy: lista startowa
*** – Szymon Rekita (Altopack – Eppela), Szymon Sajnok (Cartusia), Michał Paluta (CCC Sprandi)
** – Kamil Małecki, Patryk Stosz (obaj CCC Sprandi), Piotr Konwa (Chrobry Głogów)
* – Alan Banaszek, Piotr Brożyna (obaj CCC Sprandi), Tobiasz Pawlak (Tarnovia)

Elita Kobiet: lista startowa
*** – Katarzyna Niewiadoma (Rabo-Liv), Eugenia Bujak (BTC Ljubljana), Małgorzata Jasińska (Ale Cipollini)
** – Paulina Brzeźna-Bentkowska (Atom Sobótka), Paula Gorycka (Airbike Jabłonna)

Elita Mężczyzn: lista startowa
*** – Maciej Bodnar (Tinkoff), Marcin Białobłocki (One), Mateusz Taciak (CCC Sprandi)
** – Łukasz Wiśniowski (Etixx), Kamil Gradek (Verva – ActiveJet),
* –  Jarosław Marycz (CCC Sprandi)

Poprzedni artykułKopenhaga oficjalnie potwierdza chęć ugoszczenia Wielkiej Pętli
Następny artykuł„Pomarańczowe” Guerciotti Eclipse 64-14
Dziennikarz z wykształcenia i pasji. Oprócz kolarstwa kocha żużel, o którym pisze na portalu speedwaynews.pl. W wolnych chwilach bawi się w tłumacza, amatorsko jeździ i do późnych godzin nocnych gra półzawodowo w CS:GO.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Mariusz
Mariusz

Proponuję połączyć Mistrzostwa Polski w kolarstwie Masters z Mistrzostwami Polski Elity. Trasy są podobne, Mastersi daliby zdecydowanie większą frekwencję na starcie a być może zawstydziliby zawodowców swoim sprzętem, strojami i innymi elementami. Być może niektórzy z nich zajęliby miejsca lepsze niż sama elita.
Uważam, że warto by spróbować. I piszę to na serio. Bo kto poważny pójdzie obejrzeć współzawodnictwo w jeździe indywidualnej na czas pośród 13 osób?? Przecież to nawet nie jest drużyna piłki nożnej (11 plus 3 rezerwowych)…