Na starcie w Głownie stanęła rekordowa ilość zawodników! Potężny peleton 353 kolarzy wyruszył na trasę przygotowaną przez Dariusz Baranowskiego wybitnego kolarza zawodowego, uczestnika wszystkich największych wyścigów etapowych na świecie, trzykrotnego zwycięzcy TdP, a obecnie eksperta i komentatora wyścigów szosowych.

Na zawodach dopisała frekwencja! Przybyło zawodników z licencją Marsters, ścigających się na długim dystansie oraz amatorów, którzy najczęściej wybierają trasę krótszą.

Podczas zmagań cenna okazała się umiejętność jazdy na rantach. Silny wiatr wymagał wszechstronności od kolarzy, którzy dodatkowo na trasie zmierzyli się z licznymi podjazdami. Już na początku rywalizacji silne powiewy poszarpały mocno peleton, który rozdzielił się na mniejsze grupki jadące w swoim tempie. Mimo niesprzyjających warunków wyścig przebiegał wyjątkowo bezpiecznie. Miał mocny poziom sportowy, co widać było podczas finiszu, kiedy rozdzielone grupy wpadały na metę w małych odstępach czasowych.

Zawodnicy rywalizowali na dwóch dystansach – Pro 110 km oraz ½ Pro 51 km. Zawody zabezpieczały wozy i motory Policyjne oraz zespoły Ochotniczej Straży Pożarnej. Dodatkowo na trasie pojawiły się techniczne samochody organizatora. To co wyróżnia cykl Cezarego Zamany, to właśnie bogata oprawa zawodów oraz profesjonalny pomiar czasu, do którego stosowane są aktywne chipy Mylaps Prochip, używane przez zawodowych organizatorów kolarskich wyścigów na całym świecie.

Na dystansie Pro zwyciężył Daniel Chądzyński, który 110 km przejechał z czasem 02h:41m:31s. Tuż za nim na metę wjechał Dominik Omiotek (02h:41m:32s). Trzeci dotarł Wojciech Ziółkowski (02h:41m:32s). Wśród kobiet najszybsza okazała się Agnieszka Sikora z czasem 03h:01m:49s, za którą na metę wjechała Magdalena Przeworska (03h:31m:10s).

Daniel Chądzyński

Na dystansie ½ Pro zwyciężył Damian Miela (01h:18m:18s). Drugi był Robert Zalewski (01h:20m:20s). Trzeci przyjechał Gabriel Girau-Tur z czasem 01h:20m:20s. Wśród kobiet najszybsza była Justyna Kogut (01h:28m:08s), za którą na metę kolejno wjechały – Małgorzata Zimnicka (01h:29m:45s) i Agnieszka Śpica (01h:29m:46s).

Na kolejny wyścig, tym razem do TŁUSZCZA na Mazowszu, Cezary Zamana zaprasza już
5 czerwca. Etap ten będzie wyjątkowy, gdyż jest wzorowany na włoskim klasyku Strade Bianche, którego trasa w 20 proc przebiega po żwirowo-piaszczystych odcinkach.

Poprzedni artykułTrójka zwycięzców Bałtyk – Karkonosze w składzie na tegoroczną edycję
Następny artykułZakarin i Uran największymi przegranymi czasówki
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments