Ekipa Domin Sport także w tym sezonie będzie ścigała się z licencją Continental Team. Do zespołu dołączyło trzech nowych zawodników, którzy zamknęli 9-osobowy skład. Drużyna zapowiada, że chciałaby stanowić trzecią siłę polskiego peletonu.
Zmiany w składzie komentuje dyrektor sportowy, Wojciech Pawlak:
Dołączył do nas Mateusz Komar, który w swojej karierze wygrywał finisze z małej grupy i kryteria, ale także m.in Małopolski Wyścig Górski, co świadczy o jego wszechstronności. Drugim wzmocnieniem jest dobrze radzący sobie w górach Dominik Oborski. Trzeci zawodnik to Chris Wiatr, Amerykanin polskiego pochodzenia, który przeprowadził się właśnie do Europy, by tutaj kontynuować swoją kolarską przygodę.
Sześciu kolarzy, którzy pozostali w ekipie to zawodnicy w ubiegłym roku wygrywający wspólnie m.in. Memoriał A.Trochanowskiego, etapy Bałtyk-Karkonosze czy Podlasie Tour. Wśród nich jest Kamil Zieliński, piastujący koszulkę lidera w czasie Tour de Pologne 2015. Ekipę poprowadzą Andrzej Domin i Wojciech Pawlak.
To właśnie dzięki determinacji Andrzeja Domina zespół każdego roku może na nowo stawać na starcie. W tym roku zawodnicy będą ścigali się na rowerach Colnago, a dzięki wsparciu Henryka Charuckiego i firmy Harfa-Harryson ubiorą też buty marki Mavic i kaski oraz okulary BBB. Niezmiennie bazą treningową zespołu jest Hotel Jedlinka w Jedlinie-Zdroju, gdzie w zimie kolarze odbyli cztery obozy przygotowujące do sezonu. Pierwszy sprawdzian formy w kwietniu, podczas wyścigów w Dzierżoniowie i Sobótce.
Cieszę się, że w tym roku mogłem dołączyć do grupy Domin Sport – komentuje Mateusz Komar. – *To dobra, waleczna drużyna. Podoba mi się jej charakter, a moja osoba jeszcze dodatkowo wzmocni skład. Znam się dobrze z większością zawodników, pozostałych miałem już okazję poznać podczas zgrupowań. Myślę, że stworzymy zgrany team i namieszamy trochę w polskim peletonie.
Skład Domin Sport 2016:
Artur Detko, Mateusz Komar, Patryk Kostecki, Mateusz Nowak, Dominik Oborski, Jarosław Rębieski, Chris Wiatr, Mariusz Witecki, Kamil Zieliński
Andrzej jak ty to robisz magiku?a Rebien to sie boi zwyklej roboty na hali..ale przyjdzie i na niego pora:)
Brawo dla Pana Andrzeja Domina że jeszcze mu sie chce. Każdy wie jak jest. grupy ledwo dyszą tylko PZKol mówi że kolarstwo sie rozwija. Większość juniorów przechodzących do seniorów przestaje sie ścigać bo nie ma grup seniorskich. Kiedyś Majka i Kwiatkowski sie skończą ciekawe co wtedy.