Sezon kolarski w Polsce na razie się nie zaczął, ale podopieczni byłego mistrza świata ciężko trenują, żeby w tym roku zdobywać kolejne medale.
Jeszcze 29 października 2015 roku w Akademii pojawiła się grupa „starszaków” z przedszkola „Jacek i Agatka”. Dzieci imponowały wiedzą na temat rowerów i kolarstwa, trener Sławek Baliński nie musiał szukać chętnych do odpowiadania na zadawane pytania. Największe zaciekawienie wzbudził za to warsztat prowadzony przez Piotra Grzyba.
20 listopada do swoich podopiecznych zawitał gospodarz Akademii – Michał Kwiatkowski. Mistrz dużo miejsca poświęcił treningowi i motywacji do pracy. Najlepiej spotkanie opisuje krótka wypowiedź trenera Tomasza Owsiana:
Tak jak w latach ubiegłych Michał spotkał się ze swoimi następcami i w luźnej atmosferze opowiadał o właśnie zakończonym sezonie i planach na przyszłość. Mistrz opowiadał o Tour de France, o tym jak ważna jest każda minuta podczas takiego wyścigu. Także o konieczności używania radia podczas wyścigu, które tak naprawdę służy do przekazywania informacji o warunkach panujących na trasie i do ostrzegania zawodników o zagrożeniach. Wbrew krążącym opiniom radio nie służy do taktyki, bo taktyka ustalana jest przed startem w autokarze teamu. Dzielił się również z zawodnikami swoim doświadczeniem, jak sobie radzić ze stresem przed ważnymi imprezami. Przypominał o konieczności rozciągania się po treningu i o ważnym elemencie, jakim jest rozjazd przed wyścigiem czy etapem wyścigu wielodniowego. Zwrócił uwagę na prawidłowe odżywianie się. Odpowiadał na wiele pytań, między innymi o odżywianiu się w internacie czy spędzaniu okresu posezonowego przez kolarza zawodowego.
13 grudnia odbył się pierwszy bieg przełajowy Olek organizowany przez Akademię Copernicus i Nadleśnictwo Toruń. W zawodach mógł wziąć każdy, kto lubi aktywnie spędzać czas. Na starcie, pomimo niesprzyjającej aury, pojawiło się ponad 100 uczestników z trzech województw. Najmłodszy z nich miał 1,5 roku, a najstarszy 56 lat. Wśród nich był srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich z Pekinu, Łukasz Pawłowski. Starterami zostali Nadleśniczy Nadleśnictwa Toruń Robert Paciorek oraz olimpijczycy z Sydney w wioślarstwie i kolarstwie torowym Artur Rozalski i Marcin Mientki , trener Copernicusa.
Po ciężkim biegu na zmęczonych sportowców czekał prezent w postaci ogniska i pieczenia kiełbasek. Każdy z biegaczy otrzymał pamiątkowy medal, a najwyżej sklasyfikowane trójki w kategoriach dostały również puchar i nagrody rzeczowe.
Akademia zimą bardzo mocno trenuje. Adepci sztuki kolarskiej przygotowują się do ciężkiego sezonu, w którym będą walczyć na wielu frontach – nie tylko na szosie, ale też na torze czy w MTB.
Treningi zaczęły się już w listopadzie – kolarze przesiedli się na rowery górskie, trenerzy wprowadzili im też zajęcia ogólnorozwojowe na sali gimnastycznej.
Żeby sprawdzić formę po sezonie 14 listopada ponad 80 zawodników zebrało się, żeby na rowerach górskich pokonać 6-minutową pętlę. Najpierw jeździli młodzicy pod okiem Sławka Balińskiego, potem juniorzy młodsi Marcina Mientkiego, a na koniec juniorzy będący pod opieką Tomasza Owsiana. Do sprawdzenia wyników posłużyły najpewniejsze urządzenia – długopisy i stopery.
Test wytrzymałościowy z kilkoma odcinkami siłowymi pozwolił skorygować plany treningowe na zimę i przydzielić kolarzy do kadry A i B.
Oczywiście jako profesjonalna szkoła, Akademia nie zapomina o bardziej zaawansowanych technologiach. 9 i 10 grudnia były dniami badań wydolnościowych przeprowadzonych przez 4sport LAB. Pierwszego dnia testy przeszli starsi kolarze, a drugiego uczniowie szkółek kolarskich.
Kolejnymi przejawami aktywności Akademii zimą były treningi interwałowe na trenażerach pod okiem Tomasza Owsiana i kolejne testy kontrolne na rowerach górskich – w tych nie przeszkadzał nawet śnieg. Trzymamy kciuki za formę młodych kolarzy w nadchodzącym sezonie!
więcej zdjęć – Akademia Copernicus – copernicus-cycling.pl
