Zwycięstwem Alexandra Kristoffa (Katusha) zakończył się czwarty etap wyścigu dookoła Kataru. Na finiszu z niewielkiej grupy, Norweg pokonał Grega Van Avermaeta (BMC) oraz Jacopo Guarnierego (Katusha).
Czwarty etap arabskiego wyścigu prowadził z Al Zubarah Fort do Madinat Al Shamal i liczył 189 kilometrów. Naturalnie, profil był wyjątkowo płaski. Kolejną szansę na odniesienie zwycięstwa etapowego mieli więc sprinterzy.
Tym razem, w ucieczce dnia znaleźli się Preben Van Hecke (Topsport – Vlaanderen), Patrick Gretsch (Ag2r), Mark McNally (Wanty) i Jesper Asselman (Rompoot). Uciekinierzy zbudowali niewielką przewagę nad peletonem, która tylko momentami przekraczała 2 minuty.
W połowie etapu niewielkie problemy miał Mark Cavendish (Dimension Data), który po defekcie musiał nieco się namęczyć, by dojść do peletonu.
Ostatecznie odjazd został skasowany około 10 kilometrów przed metą. Od razu na czoło wyszły ekipy sprinterów, które zaczęły przygotowywać się do finałowego sprintu.
Ostatnie kilometry przyniosły kilka zwrotów akcji. Na 8 kilometrów przed metą defekt zanotował Edvald Boasson Hagen (Dimension Data), który tym samym nie mógł być już pewny utrzymania koszulki lidera. W tym samym czasie mocniej na pedały nacisnęła ekipa BMC, co poskutkowało porwaniem peletonu.
Na ostatnich metrach nie było jednak mocnych na zespół Katiuszy. Po doskonałym rozprowadzeniu, kolejny etapowy triumf odniósł Alexander Kristoff. Za plecami Norwega linię mety przekroczył Greg Van Avermaet (BMC), a podium uzupełnił Jacopo Guarnieri (Katusha). Liderem wyścigu ponownie został Mark Cavendish.
