Vuelta a Murcia: Piękne zwycięstwo Philippe’a Gilberta (video)

Zwycięstwem Philippe’a Gilberta zakończył się wyścig dookoła Murcji. Belg, w finałowym sprincie pokonał Alejandro Valverde i Luisa Leona Sancheza.

Po raz kolejny, jednodniowy wyścig rozgrywany na południu Hiszpanii był dość wymagający. Kolarze mieli do pokonania trzy podjazdy, z czego ostatni usytuowany był 13 kilometrów przed metą. Dawało to więc nadzieję na zwycięstwo zarówno kolarzom szybkim na finiszu, jak i tym, którzy doskonale wspinają się na średniej długości wzniesienia.

Stosunkowo szybko od peletonu oderwała się sześcioosobowa ucieczka, w skład której wchodzili: Miguel Angel Benito (Caja Rural), Sander Helven (Topsport – Vlaanderen), Artiom Ovechkin (Gazprom), Kleber Ramos (Funvic), Benat Txoperena (Euskadi) oraz Kamil Gradek (Verva – ActiveJet). Czołówka dość szybko wypracowała sobie prawie ośmiominutową przewagę. Peleton nie zamierzał jednak odpuszczać i starał się trzymać harcowników na kolarskiej smyczy.

Tak, jak można było się spodziewać, na najtrudniejszym podjeździe tempo w peletonie znacznie wzrosło. W grupie zasadniczej zostało zaledwie 30 kolarzy, a ucieczka została skasowana. Co ważne, kontaktu z czołówką nie straciło kilku zawodników reprezentujących polskie zespoły.

Na około 40 kilometrów przed metą, na drużynowy atak zdecydował się zespół Movistar. Na czele znalazła się bowiem trójka w składzie Alejandro Valverde, Ruben Fernandez i Ion Izagirre. Hiszpanie szybko wypracowali sobie prawie minutę przewagi, co dawało nadzieję na dojechanie do mety.

Na następnych kilometrach niewiele się zmieniało. Czołówka, co specjalnie nie dziwi, dobrze współpracowała i zbudowała prawie 2 minuty przewagi.

Na ostatnim podjeździe doszło jednak do sporych przetasowań. Na atak zdecydował się Tejay Van Garderen, który na szczycie miał około 17 sekund przewagi nad grupką pościgową. Wysokie tempo spowodowało też porwanie się niedużego peletonu.

Na ostatnich kilometrach, wracający po kontuzji Amerykanin dał się doścignąć kilku innym liderom, którzy nie stracili zbyt wiele podczas ostatniej wspinaczki. Wśród nich był m.in. kolega z zespołu Van Garderena – Philippe Gilbert. Mistrz świata z 2012 roku, korzystając z pomocy młodszego partnera, zdołał jako pierwszy przekroczyć linię mety, odnosząc kolejne piękne zwycięstwo. Na drugim miejscu rywalizację zakończył Valverde, a trzeci był Luis Leon Sanchez (Astana).

Dziesiąte miejsce zajął kolarz CCC Sprandi Polkowice – Victor de la Parte. Najlepszy z Polaków – Łukasz Owsian (CCC Sprandi Polkowice) był piętnasty. Spośród zawodników Verva ActiveJet Team, najlepiej wypadł debiutujący w tym składzie – Paweł Cieślik, który był dwudziesty.

Wyniki: