Po raz pierwszy w historii dostaniemy informacje dotyczące kolarzy Tour de France na żywo – tak zapowiedziała firma Dimenson Data, która współpracuje z organizatorem Wielkiej Pętli – Amaury Sport Organisation.
We wtorek dowiedzieliśmy się, że platforma z ogromną bazą danych jest już gotowa. Tak nowe cacko zachwala szef Dimenson Data Jeremy Ord:
„Ta technologia pozwoli fanom śledzić wyścig w sposób jaki nie było do tej pory możliwości. Dotychczas ciężko było wiedzieć co dzieje się poza tym co pokazują nam realizatorzy na ekranie telewizora. Teraz będziemy mogli śledzić zawodników, mieć dokładne informacje kto jedzie w jakiej grupie czy widzieć aktualną prędkość każdego kolarza – to tylko kilka z innowacji które będą wprowadzone w trakcie Touru. W ciągu tych trzech tygodni będziemy mieli możliwość wypróbowania szerokiej gamy nowych możliwości, łącznie z live-trackingiem, który póki co jest w wersji beta.”
Współpraca z ASO daje Dimenson Data możliwość współpracy także z wszystkimi 22 drużynami, które startują w Tour de France. Każdy kolarz będzie miał zamontowany czujnik pod siodełkiem, który będzie zbierał wszelkie dane, a urządzenie Dimenson Data przeprowadzi ich analizę, która już po chwili będzie dostępna dla fanów, komentatorów, nadawców i mediów.
Próby systemu trwały podczas Critérium du Dauphiné w czerwcu. Wszystko zadziałało sprawnie, a ciekawostką jest, że wychwycono jednego z zawodników, który jechał z prędkością 104 km/h !
„Ta technologia daje możliwości do lepszej analizy wyścigu. Teraz każdy będzie miał możliwość zrozumieć jak przygotować się do sprinterskiego finiszu na ostatnich kilometrach, poznać wpływ wiatru na prędkość kolarzy i wiele innych. Nasze wysiłki w połączeniu z Dimenson Data całkowicie zmienią to jak będzie się śledzić wydarzenia na trasie Tour de France”
-podsumowuje dyrektor wyścigu Christian Prudhomme.
Źródło: velonews.com
Foto: pelotonmagazine.com