Zwycięzca Gent-Wavelgem uzyskał pozytywny wynik badania na kokainę podczas Tour de France. Włoch został zawieszony przez UCI i wydalony z Wielkiej Pętli.

Przypadek zawodnika Katushy jest pierwszym przypadkiem dopingu we francuskim wyścigu od 2012 roku, kiedy złapano Franka Schlecka na zakazanym środku o nazwie ksypamid. Feralne badanie zostało zrobione siódmego lipca, a więc w dniu „brukowanego” etapu, który zakończył się wygraną Tony Martina (Etixx-Quickstep). Paolini zajął wtedy 172 miejsce i dojechał 17 minut za zwycięzcą.

Włoch najprawdopodobniej poprosi o zbadanie próbki B, nie ma jednak możliwości kontynuowania ścigania.

Kokaina jest zakazana podczas zawodów, jednak sportowcy mogą ją zażywać poza dniami startowymi. Środek zażyty przez Paoliniego utrzymuje się w organizmie nawet do 10 dni, ale nie jest to ratunkiem, gdyż prawa UCI są jednoznaczne – ważny jest dzień badania, a nie zażycia.

Katusha potwierdziła już wycofanie zawodnika z wyścigu.

W nawiązaniu do polityki drużyny Paolini został natychmiastowo wydalony z Tour de France. Mając na uwadze przepisy antydopingowe drużyna poczeka na wynik badania B zanim podejmie dalsze kroki w sprawie. Katusha w pełni poświęca się współpracy z organizacjami antydopingowymi by rozwiązać problem.

Jeśli próbka B potwierdzi badanie, 38-letni kolarz może zostać zdyskwalifikowany nawet na cztery lata, chyba że Paolini udowodni, że złamanie prawa było nieumyślne.

 

Poprzedni artykułZapowiedź 8. etapu Tour de France 2015
Następny artykułBen Swift chce wrócić do ścigania na Tour de Pologne
Menedżer sportu, fotograf. Zajmuje się sprzętem, relacjami na żywo i wiadomościami. Miłośnik wszystkiego co słodkie, w wolnym czasie lubi wyskoczyć na rower żeby poudawać, że poważnie trenuje.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments