Dziennikarze portalu Cyclingnews.com, po rozmowie z dyrektorem Giro d’Italia Mauro Vegnim – dochodzą do wniosku, że przyszłoroczny wyścig Dookoła Włoch, może rozpocząć się nawet w Polsce!

Choć pełna trasa Giro d’Italia 2016 zostanie zaprezentowana dopiero 5 października, to wiemy już, że kolarze w kolejnej edycji będą kręcili więcej po południowych regionach „włoskiego buta”. Miejsce startu wyścigu, wciąż jest jednak wielką tajemnicą. Niewykluczony za to jest wyjazd Giro za granicę. Cyclingnews.com sugeruje, że w grze o „sprowadzenie” Rosa Corsa, liczą się takie Państwa jak Austria, Niemcy czy Polska.

Jestem bardzo zadowolony z tego, jak wyglądało tegoroczne Giro. Nawet na ostatnim etapie w Mediolanie mieliśmy inny scenariusz, niż wszyscy zakładali wcześniej. To dowodzi na to, że nie tylko trasa, ale przede wszystkim zawodnicy decydują o losach wyścigu„, odpowiedział Vegni na sugestie włoskich dziennikarzy, że długa czasówka pozbawiła Fabio Aru zwycięstwa w klasyfikacji generalnej.

Ja zwykle słucham moich krytyków, zwłaszcza jeśli ich uwagi są konstruktywne. Zaprojektowałbym trasę Giro dokładnie tak samo, gdybym miał otrzymać drugą szansę. Czasówka w perspektywie klasyfikacji generalnej jest uczciwa i potrzebna”.

Poprzedni artykułSteven Kruijswijk zadowolony z postawy w Giro d’Italia
Następny artykułAkademia Copernicus: Nowy projekt „Od Żaka do Studenta”!
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments