Maciej Bodnar zakończył już swój start w wyścigu Dookoła Kalifornii. Zawodnik Tinkoff-Saxo niestety złamał obojczyk.
Polak zaliczył bardzo groźną kraksę w końcówce wczorajszego odcinka, który padł łupem Toma Skujnisa (Hincapie Development Team). Jak informuje strona internetowa rosyjskiej drużyny, wicemistrz Polski w jeździe indywidualnej na czas, upadł na szybkim zjeździe 20 kilometrów przed metą. „Bodi” miał w tym momencie na liczniku około 70 kilometrów na godzinę. Bodnar wróci do Europy najszybciej jak się tylko da, a konsultacja z jego lekarzem stwierdzi, czy konieczna będzie ingerencja chirurga.
Przypomnijmy, że niedawno na treningu nasadę bliższej kości promieniowej złamał Łukasz Bodnar – starszy brat Macieja, który ściga się w ActiveJet Team.