W inaugurującym starty weekendzie mieliśmy sporo emocji, ścigania i dużych prędkości. Ściganie w sezonie 2015 zapowiada się niezmiernie ciekawie, również z perspektywy Akademii Michała Kwiatkowskiego – UKS Copernicus SMS Toruń.
Na początek krótka statystyka – zawodnicy klubu z miasta Kopernika wystartowali w pięciu wyścigach. Odnieśli jedno zwycięstwo, tylko raz nie udało się zmieścić w pierwszej dziesiątce.
W sobotę obejrzeliśmy kryterium w Dzierżoniowie. Rywalizacja toczyła się w szaleńczym tempie, kolarze z różnych kategorii mogli sprawdzić swoją formę na początku roku.
Pierwszy raz koszulki Copernicusa Toruń obejrzeliśmy w wyścigu juniorów młodszych. Na starcie stanął Artur Lewandowski, który po akcji z Piotrem Klimkowskim (TKK Pacific Toruń) minimalnie wyprzedził partnera z ucieczki i zwyciężył w dzierżoniowskim wyścigu!
Na kolejne starty utalentowanych sportowców uczących się w Akademii Michała Kwiatkowskiego nie musieliśmy długo czekać. W wyścigu juniorów w granatowym trykocie zaprezentował się Adrian Walecki. Ostatecznie zajął piątą lokatę, chociaż miał taką samą liczbę punktów jak wyprzedzający go zawodnicy. O niższym miejscu zadecydowała mniejsza liczba oczek zebranych na „tłustych” okrążeniach (co piąte „kółko” było wyżej punktowane).
Na tych dwóch, zdecydowanie udanych, startach ściganie w Dzierżoniowie ze strony Copernicusa się zakończyło. Wszyscy przenieśli się do Sobótki na oficjalną inaugurację sezonu. Tym razem start odbył się jednocześnie – organizatorzy postanowili nie dzielić grup, gdyż zajęłoby to zbyt wiele czasu.
Pierwsza na mecie zameldowała się Marta Brzozowska, która startowała w barwach klubu w kategorii juniorek młodszych. Bardzo zacięta rywalizacja, prowadzona w morderczym tempie, zakończyła się trzynastym miejscem, jednak z minimalną stratą do zwyciężczyni (o wygranej decydował finisz z dużej grupy).
Kolejny pojawił się o rok starszy Maciej Kwiatkowski. I tym razem zabrakło trochę szczęścia. Duży tłok, sporo zamieszania w związku ze sporą liczbą startujących kolarzy, sprawił, że nieco chaotyczny sprint na metę w Sobótce reprezentant Copernicusa zakończył na czwartym miejscu. Znów – podium było na wyciągnięcie ręki.
Ostatnim zawodnikiem toruńskiego klubu był junior, Łukasz Ochocki. Młody cyklista zajął w swoim wyścigu siódme miejsce, wygrywając ze znaczną przewagą sprint z peletonu (odskoczył na cztery sekundy!). Gdyby nie skuteczna ucieczka szóstki zawodników – kto wie, być może skończyłoby się na wygranej.
Starty Akademii Michała Kwiatkowskiego, UKS Copernicus SMS Toruń, można uznać za zdecydowanie udane. Byli jednymi z najszybszych na finiszach, chociaż czasem zabrakło szczęścia (jak w przypadku Marty Brzozowskiej czy Adriana Waleckiego). Dobra forma podopiecznych na pewno cieszy trenerów ekipy, Marcina Mientkiego, Tomasza Owsiana, Sławomira Balińskiego czy Andrzeja Kiejnowskiego. Gratulujemy!
Michał Kapusta
[flagallery gid=94]