Tegoroczna wiosna jest dla Tonego Gallopin niezwykle udana. Po bardzo dobrym występie w Paryż – Nicea, 26 letni Francuz zajął kolejno 4 miejsce w Brabantse Pijl i 6 w Amstel Gold Race. Teraz liczy czeka on na swój pierwszy triumf w monumencie.

Gallopin ma zamiar spróbować spełnić swoje marzenie już w najbliższą niedzielę, podczas Liege – Bastogne – Liege. Jego przygotowania do „dziekanki” były dość specyficzne, gdyż odpuścił on start w Walońskiej Strzale. To była bardzo dobra decyzja, ponieważ moim głównym celem jest staruszka. Nie wiem jak wyścig się potoczy, ale na pewno będę próbował podejmować szybkie i trafne decyzje. Chcę pojechać tak szybko, jak tylko będę w stanie. Zdecydowanie wolę Liege od Amstel Gold Race, gdyż jest to wyścig znacznie spokojniejszy, a podjazdy są dłuższe. – powiedział zwycięzca Clasica San Sebastian 2013.

W naszej drużynie nie ma żadnego wielkiego faworyta, dlatego ważna będzie zarówno praca drużynowa, jak i forma każdego z osobna. Jadąc na trzech liderów, presja rozkłada się na kilka par ramion, co z pewnością ułatwia jazdę. Jeśli będziesz miał zły dzień, ktoś zawsze może Cię zastąpić. – zakończył.

Skład Lotto – Soudal na Liege – Bastogne – Liege: Tim Wellens, Jelle Vanendert, Tony Gallopin, Sander Armee, Bart De Clerq, Tosh Van der Sande, Dennis Vanendert, Louis Vervaeke.

Dawid Gruntkowski

Poprzedni artykułO krok od tragedii na lotnisku w Stambule! Nasz fotoreporter na pokładzie samolotu! [video]
Następny artykułTomasz Marczyński: „Chcemy tu powalczyć wspólnie z Kevinem.”
Licencjat politologii na UAM, pracuje w sklepie rowerowym, półamatorsko jeździ rowerem. Za gadanie o dwóch kółkach chcą go wyrzucić z domu. Jeśli już nie zajmuje się rowerami, to marnuje czas na graniu w Fifę. W trakcie Tour de Pologne zazwyczaj jest na Woodstocku.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments