Rafał Majka już w następny weekend będzie ścigał się w wyścigu Paryż-Nicea, gdzie wyznaczono go jako lidera Tinkoff-Saxo.

„Dobrze zregenerowałem się po Omanie i czuję, że dyspozycja rośnie, co mnie cieszy, ponieważ we Francji będę celował w klasyfikację generalną”, pisze najlepszy góral Tour de France 2014 na swoim Facebook’u.

Mogę przy tym liczyć na mocną drużynę. Na przykład Robert Kiserlovski pomoże mi w górach. Naszym celem jest dobry wynik zespołu. Jeżeli nogi pozwolą, na pewno mogę coś zyskać w górach, ale wszystko wyjaśni się na finałowej jeździe na czas pod Col d’Eze”.

Dodajmy, że oprócz Polaka i Chorwata w składzie Tinkoff-Saxo na francuską etapówkę znaleźli się również: Matti Breschel, Michael Mørkøv, Paweł Poljański, Chris Anker Sørensen, Ivan Rovny oraz Michael Valgren.

 

 

 

Poprzedni artykułMark Cavendish po raz drugi w karierze wygrał Kuurne-Bruxelles-Kuurne
Następny artykułRanking UCI Europe Tour: Bole 11, „Patera” 22, CCC Sprandi wysoko.
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
zbyszek
zbyszek

Brrr,to trudny tur.Wystarczy go przejechać.Sławę przynosi TdF,Giro i Vuelta i koniec POpisów.