SRAMKolarze francuskiej ekipy Ag2r La Mondiale testują podczas Santos Tour Down Under bezprzewodowy osprzęt SRAM. Dla amerykańskiej firmy, to kolejna próba doścignięcia konkurencji.

Testy sprzętu w wyścigu WorldTour mogą sugerować, że już wkrótce fani SRAMa doczekają się bezprzewodowej grupy. Manetki i przerzutki SRAM połączone drogą elektroniczną, po raz pierwszy testowano w Stanach Zjednoczonych podczas przełajowego sezonu 2013/14. Kolejna próba odbyła się w ubiegłorocznym Tour of California, ale według większości źródeł – technologia SRAMa nie była najlepsza.

Wiadomo jednak, że SRAM pracuje nad w pełni bezprzewodowym systemem, który ma być lżejszy od przewodowo-elektrycznych grup konkurencyjnych firm, czyli Shimano i Campagnolo. Nowa grupa ma posiadać także rewolucyjny sposób zmiany biegów. Przycisk na lewej manetce ma poruszać tylną przerzutkę w jedną stronę, a  przycisk na prawej dźwigni w przeciwną. Użycie dwóch przycisków jednocześnie, będzie poruszało przednią przerzutką.

Jeden z dziennikarzy Cyclingnews.com dostrzegł nowy osprzęt SRAM w rowerze Domenico Pozzovivo i trzech innych kolarzy Ag2r La Mondiale ścigających się obecnie w Tour Down Under. Mechanik, który pielęgnował sprzęt filigranowego Włocha, nie pozwolił jednak na bliższe obejrzenie roweru i nie chciał rozmawiać na ten temat.

Nie jest tajemnicą, że SRAM przez swoją opieszałość w konstrukcji bezprzewodowej grupy stracił kilku poważnych klientów. Z tego powodu osprzęt SRAM Red porzuciła m.in ekipa Etixx – Quick Step, która przesiadła się na Shimano Di2. Michał Kwiatkowski i spółka nie jeżdżą już także na kołach Zipp (właścicielem marki jest SRAM) i obecnie ich rowery Specialized wyposażone są w koła Roval (właścicielem marki jest Specialized).

 

Foto: James Huang

Andrzej Gucwa

Poprzedni artykuł1. etap Tour de Bike Atelier: powrót króla
Następny artykułDyrektor Giro d’Italia: „Dzięki CCC otworzyliśmy wiele możliwości biznesowych”
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
7 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Bartek
Bartek

Problemem w Sram Red nie była groupset jako taki montowana na rowerach klasycznych szosowych . Problemem był zestaw do jazdy czas, który jest na dzień dzisiejszy archaiczny. Zawodnicy ścigający sie na Di2 i na EPS maja do dyspozycji manetki zmiany biegów w dwóch miejscach na końcu łap jak zawsze było i w miejscu gdzie trzymają ręce na podjazdach na kierownicy czasowej Moga zmieniać biegi nie sięgając na koniec łap. To jest faktycznie niedogodność. Mam nadzieje że sram sobie poradzi – tradycyjnie nie idzie w prostej linii w zwarcie z Shimano i Campą w technologi kabelkowej tylko pracuję nad krokiem w przyszłość . Dobrze że jest konkurencja coś sie dzieje i jest wybór;-)

zbyszek
zbyszek

Ale,bajery rowery 🙂

Yanev
Yanev

Ten wyścig technologiczny trzech wiodących firm uderza w zwykłych użytkowników ich osprzętu w ten sposób, że po kilku sezonach nie zawsze można dopasować nowe komponenty wobec sprawnych i zadbanych części sprzed lat (np. 8-mio biegowe manetki Dura-Ace z połowy lat 90-tych połączyć już można tylko z grupą Claris), chyba że uda się je poszukać np. na allegro. A przecież te sprawne jeszcze komponenty doskonale mogłyby służyć przez jakiś czas młodym zapaleńcom, zanim lepsze grupy będą w zasięgu ich możliwości finansowych. Szkoda, bo np. wśród części do samochodów można dostać je jeszcze do modeli z lat baaardzo dawnych. Widać tylko taka polityka sprzedaży się opłaca.

Artur
Artur

Odwrotnie założona spinka.

Kolega Mechanik
Kolega Mechanik

W pelni sie zgadzam ze postep technologiczny napędza tylko kasę.
Mam na swoim stanie antyki nieużywane z lat 85/99 poezja korba shimano 600 na kwadrat piasty, pierwsze 105 itd. Robisz 4 sezony i nawet nie zaglądasz.

Czarek
Czarek

Kolaga Mechanik ma rację.Jeżdżę na ultegrze 6600 10 lat i wymieniam tylko regularnie łańcuchy.

Kordian
Kordian

Ja mam rower na ultegrze z 2006 roku,
mam też rower na ultegrze z 2015 roku.
I nigdy nie cofnął bym się wstecz. Teraz nawet giant za 3000 jeździ lepiej niż rower za 15kPLN z przełomu milenium…