nibaliTuż po zaprezentowaniu trasy przyszłorocznego Tour de France swoją opinię na jej temat wygłosił ubiegłoroczny triumfator – Vincenzo Nibali (Astana).

Po raz pierwszy w swojej karierze Vincenzo Nibali pojawił się na prezentacji Wielkiej Pętli jako obrońca tytułu. Był więc jednym z najbardziej rozchwytywanych kolarzy uczestniczących w gali.

„Na pierwszy rzut oka to będzie bardzo miły wyścig. Cieszę się, że nie będzie długich prób czasowych. Pierwszy tydzień będzie dość nerwowy ze względu na wiatr i odcinki brukowane. W drugim tygodniu można powiedzieć, że będziemy mieli przedsmak gór, które organizatorzy zostawili nam na koniec.

Po raz kolejny przyjdzie nam się zmierzyć z brukiem podczas TdF. Nie jestem z tego powodu bardzo zmartwiony, gdyż podobny etap w tym roku zakończyłem na trzecim miejscu. Musimy dobrze się do niego przygotować, także pod względem sprzętowym.

Mam nadzieję, że wyścig rozstrzygnie się na przedostatnim etapie, podczas wspinaczki na Alpe d’Huez. Właśnie ten etap i odcinek z metą na Plateau de Beille najbardziej mi się podobają. Na pierwszym spotkaniu przed nowym sezonem postanowimy, czy pojadę jako lider Giro d’Italia i Tour de France. Bardzo bym chciał uczestniczyć w obu wyścigach, ale nie można zapominać także o Fabio Aru.”

 

@ArekWaluga77

Foto:bettiniphoto.net

 

Poprzedni artykułBonifikaty wracają na Tour de France
Następny artykułBjarne Riis: „Krótka czasówka drużynowa nam sprzyja”
Pismak z pasji, nie z wykształcenia. Wielbiciel scoutingu i skarbów kibica. Pisze to co myśli, a nie co wypada.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments