Astana jest gotowa wyłożyć rekordową jak na kolarstwo sumę, by zatrzymać w swoich szeregach Vincenzo Nibaliego.
Obecny kontrakt zwycięzcy Tour de France z kazachską drużyną, kończy się wraz z sezonem 2016. Mimo tego już w przyszłym tygodniu obie strony zamierzają rozpocząć negocjacje nowej umowy, która ma obowiązywać do końca 2020 roku.
Jak donosi francuska L’Equipe, Astana zaproponowała Włochowi 15 milionów euro za kolejną, czteroletnią umowę. Wówczas „Rekin z Messyny” inkasowałby za każdy rok blisko 4 miliony euro.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej Gucwa
I tak ma być !!! Powodzenia Vincenzo 😉
pytanie czy Astana nie straci licencji Protour bo wtedy to nawet za 15za sezon nie zostanie
Za takie kolarstwo jak prezentuje Enzo trzeba słono płacić;-))