Mistrzyni świata w jeździe indywidualnej na czas – Macey Stewart dochodzi do siebie po kraksie z samochodem.
18-letnia zawodniczka została potrącona przez samochód w trakcie treningu w Tasmanii. „Kierowca uderzył mnie od tyłu i zatrzymał się tylko po to, by pozbierać rozbity reflektor. Na szczęście nic sobie nie złamałam i skończyło się tylko na pozdzieranej skórze”, napisała Australijka na jednym z portali społecznościowych.
Stewart w Ponferradzie wywalczyła złoty medal w czasówce juniorek. Wcześniej w mistrzostwach kraju wygrała start wspólny, a w czasówce była druga.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej Gucwa