Tomasz JarońskiŻółta koszulka – Portal naszosie.pl ma chyba pełny magazyn żółtych koszulek, bo Marek Bala namawia, bym napisał „barometr” w trybie przyspieszonym. No, trudno, nie nam jednym ciśnienie w niedzielę podskoczyło.

Postaram się być oryginalny i żółtą koszulkę przyznam tym, którzy wierzyli w medal, a jeszcze lepiej w złoto Michała Kwiatkowskiego. Michałowi nie daję, bo ma tęczową, więc o oczko wyżej. Myślę, że wsparcie kibiców (Stargard!!!) i zespołu biało-czerwonych (brawo) było Flowermanowi bardzo potrzebne i co nieco się przydało. Wierzymy i pchamy dalej, choć celów jakby coraz mniej.

Czarna koszulka – To dla równowagi, dla hejterów i malkontentów. Dla tych, którzy wierzą tylko w czubek własnego nosa i wszędzie widzą dmuchanie balonika, a z treści ich wypowiedzi (nie liczę tych głupawych) wynika, że lepiej od Michała wiedzieli, co mu jest potrzebne.

Tomasz Jaroński – Eurosport

.

 

Poprzedni artykułPiotr Wadecki: „Mieliśmy jeden wariant, drugiego nie było”
Następny artykułGłośne transfery Sky Team potwierdzone
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
15 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
jerzyk
jerzyk

Odnosnie hejterow i malkontentyow – kazdy ma prawo do wlasnej oceny , a jak juz sie wypowiada (my) niepoprawnie politycznie to tylko dla dobra sprawy .

Sam pan jest zarozumialy i wszystkowiedzacy , a przez to staje sie Pan odpychajcy .

Wiecej skromnosci zycze !

edek
edek

rozczarowujący tekst

PAWEŁ
PAWEŁ

Czarna dla EUROSPORTU !!! Oczywiście wiem że nie ma pan wpływu na to że nie pokazywaliście MŚ. Dziwi mnie to trochę bo pokazujecie prawie wszystko przez cały sezon ,a MŚ nie ?! Ponarzekałem to teraz pochwale . Cała drużyna ekipa zasługuje na chwałę ,ale jeden z nich jest bohaterem w moim sercu. MICHAŁ PODLASKI. Droga jaką ten chłopak przeszedł od swoich początków w Borkach ,przez Radzymin,Nowy Dwór Mazowiecki, Wyszków by dotrzeć w końcu na MŚ w Ponferradzie to pokaz jak uporem i ciężką pracą można osiągnąć wiele.Jak wyrwać z tego ciężkiego sportu coś dla siebie i mieć co dzieciom i wnukom na starość opowiadać.Brawo Michał!!! Gratulacje dla Michała Kwiatkowskiego i całej ekipy za te piękne chwile!!!! POZDRAWIAM. Paweł.

Paweł
Paweł

Panie Tomaszu chciałbym się odnieść do wypowiedzi na temat hejterów i malkontentów, otóż Kwiatkowi nikt nie hejterował; wyjątkiem są osoby ,które zaczęły kolarstwem interesować się w niedziele o siedemnastej ,ale tych nie warto nawet brać po uwagę. Malkontenci natomiast wskazywali to o czym przekonaliśmy się na mistrzostwach świata, Kwiatek musi nastawić się na klasyki bo w tym jest najlepszy, a marudzenie na jego jazdę na dużych wyścigach jest uzasadnione ponieważ marnuje swój potencjał tracąc czas.

Michał
Michał

Panie Tomaszu, śledziłem wyścig z zapartym tchem zwłaszcza w końcówce i żałowałem tylko jednego, że nie było Wam komentatorom z Eurosportu dane komentować to wiekopomne wydarzenie.

Leszek
Leszek

Chciałbym przytoczyć Pana słowa wypowiedziane podczas ardeńskich klasyków. Sam pan napisał Pan prof Michał Kwiatkowski jakby nie do końca wierząc iż on osiagnie taki sukces. Proszę się ludziom nie dziwić. Zawsze brakowało nam czegoś podczas Mistrzostw. W Plouay Zbyszek minięty na kresce. Pracowało na niego tylu ludzi. Biedny Rutek dostał defektu na samym podjeździe w Walkenburgu. We Włoszech przespaliśmy ostatnią akcję, choć Huzar walczył do końca o zwycięstwo. Ta karta musiała się w końcu odwrócić. Ja natomiast z tego wyścigu nigdy nie zapomnę miny Allesandro jak zobaczył Kwiatka dochodzącego z łatwością ich na zjeździe.

edek
edek

a dla mnie komentarz Baranowskiego i Zamany to było mistrzostwo i oby ten duet komentował jak najwięcej wyścigów ! To najlepsza para komentatorów ! Widzą wszystko co ważne – wspaniale wyłapali moment gdy Kwiatek ruszył. Najbardziej profesjonalna para żurnalistów i do tego wspaniałe emocje na ostatnich metrach. Gratuluję ! I chcę Baranowskiego i Zamanę !!!

edek
edek

Jeśli możemy sobie gdybać to Kwiatek jednak zdecydowanie klasyki – niech sobie wybierze kilka monumentów i na tym się skupia. Alpy, Pireneje, rozprowadzanie to strata sił i potencjału. Zresztą teraz to on sam może o tym decydować. To Mistrz !!!!
PS
Może coś mi dolega ale te ostatnie 8 kilometrów oglądałem już… z 15 razy…
Oglądałem na żywo Wielkie Wiktorie: Czesia na Kryłatskoje, Piaseckiego MŚ, Achima MŚ, Zenka w 93, Gwiazdowskiego, Sprucha, 2xRafała, Niemca, ale mistrzostwo Kwiatka to moje największe przeżycie…
dziękuję !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

rebe
rebe

To mam już drugą żółtą koszulkę (pierwsza od Rijsa ) . Kiedyś się zgłoszę , bo … zwyczajnie lubię pana panie Tomku .
Od Kwiatka mam autograf i wspólne zdjęcie – i tak trochę niespodziewanie w świętej księdze Rebego zagościł kolejny mistrz świata .

Bartek_K
Bartek_K

Dla mnie najlepszy poza olbrzymim sukcesem Michała, był komentarz Valverde który w pewnym momencie jak sam powiedział zajął się ekipą z która ścigał Kwiatka – aby jakikolwiek medal zdobyć;-)))

Bartek
Bartek

do edek:
komentarz panów Baranowskiego i Zamany uważam za słaby. O ile p. Baranowski poczynił przez ostatni rok olbrzymie postępy, to Cezary Zamana nie powinien być zapraszany/zatrudniany do żadnego komentowania. Zdania „zbyt wielokrotnie” złożone, w których mówiący gubi wątek lub powtarza to co było na początku oraz straszne niechlujstwo językowe dyskwalifikują w moich oczach p. Zamanę jako komentatora.
pozdrawiam

edek
edek

komentowanie sportu to nie puryzm językowy i opowiadanie o zameczkach tylko rywalizacja sportowa. Baranowski i Zamana perfekcyjnie znają ten fach, znakomicie czytają sytuację w pelotonie, doskonale wyłapali moment gdy Kwiatek ruszył (Lepa w tym momencie ciągnął jakiś nieistotny wątek). Tej umiejętności nie posiadają Jaroński i szczególnie Wyrzykowski, który bywa męczący. Więcej Baranowskiego i Zamany !!!

Bartek
Bartek

do edek:
między puryzmem, a zwyczajną poprawnością językową jest spora różnica. Nie mam żadnych zastrzeżeń do strony merytorycznej komentarza p. Zamany i Baranowskiego, ale nieumiejętność przekazywania myśli w języku polskim i zwyczajne przekręcanie słów bardzo mnie razi i drażni. Kto ma dawać przykład jak nie ludzie, którzy mienią się dziennikarzami/komentatorami?

edek
edek

Bartek
jak bede chciał pikną polszczyznę to se poczytam Mickiewicza. Na wyścigu ja chcę wiedzieć gdzie jest Kwiato, czy Patera kasuje odjazd i czy Goły wyciąga Kwiato na czoło. I w te klocki Baranowski i Zamana są perfekcyjni i o trzy długości roweru wyprzedzają cały peleton innych komentatorów.

Bartek
Bartek

do edek:
ale przecież można połączyć jedno z drugim. Znajomość kolarstwa nie wyklucza poprawnej polszczyzny. P. Baranowski poprawił warsztat w sposób słyszalny, natomiast p. Zamana powinien wziąć lekcje zarówno dykcji jak i języka polskiego.