Michał KwiatkowskiMichał Kwiatkowski (Omega Pharma – Quick Step) po raz pierwszy w karierze zdobył tytuł mistrza Polski elity w jeździe indywidualnej na czas!

 

40 kilometrów ze startem i metą w Zawoni – właśnie taką trasę musieli pokonać zawodnicy w Mistrzostwach Polski elity w wyścigu na czas.

Od samego początku na punktach kontrolnych dominowali Łukasz Wiśniowski (Etixx) oraz Bartosz Huzarski (NetApp Endura). „Huzar” osłabł jednak w drugiej części dystansu i na mecie „Wiśnia” pokonał go o 25 sekund.

Wreszcie przyszedł czas na pojedynek o zwycięstwo, który stoczyli oczywiście Michał Kwiatkowski (Omega Pharma – Quick Step) oraz Maciej Bodnar (Cannondale Pro Cycling). Po przejechaniu 24 kilometrów o niespełna sekundę prowadził aktualny Mistrz Polski w jeździe na czas! Różnica wynosiła dokładnie 59 tysięcznych.

Tymczasem na mecie zameldował się Kamil Gradek (BDC MarcPol), który pokonał „Wiśnię” o 15 sekund! Jego radość nie trwała zbyt długo, gdyż na metę wpadli Michał Kwiatkowski (Omega Pharma – Quick Step) oraz dogoniony Mateusz Taciak (CCC Polsat Polkowice)! „Kwiato” pojechał w czasie 48:33 i bezkonkurencyjnie wygrał wyścig!

Maciej Bodnar stracił do triumfatora 27 sekund i zajął ostatecznie drugie miejsce. Brąz dla Taciaka!

Pełne wyniki tutaj

 

Andrzej Gucwa

 

 

Poprzedni artykułRelacje na żywo z pierwszego dnia Mistrzostw Polski
Następny artykułCancellara, bracia Schleck oraz Mollema i Ten Dam – czyli składy Treka i Belkin na Tour de France
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
OPQS
OPQS

No a jednak! Kwiatek nie zawodzi, 27 sekund na 16km nad bodnarem czyli noga jest:) Zaczynam być spokojny o tdf.

BIKER
BIKER

„SPOKOJNY O TDF”…NA TO CHYBA JESZCZE ZA WCZEŚNIE. OBY BYŁA PIERWSZA „DYCHA” W GENERALCE.