fabian cancellara33-letni Szwajcar z ekipy Trek najszybciej finiszował z czteroosobowej grupki. Drugi był Greg Van Avermaet (BMC), zaś na ostatnim stopniu podium stanął Sep Vanmarcke (Belkin).

98. edycja Wyścigu Dookoła Flandrii liczyła 259 kilometrów i prowadziła z Brugii do Oudenaarde. Na trasie znalazło się siedemnaście podjazdów i sześć odcinków brukowanych. Najdłuższa wspinaczka – pod Kruisberg – liczyła 2,5 km. Ostatni podjazd, czyli Paterberg, usytuowany był na 13,3 km przed metą. Liczył 360 metrów długości, a średnie nachylenie wynosiło 12,9%, zaś maksymalne 20,3%. Należy jednak pamiętać, że niektóre podjazdy, w tym właśnie Paterberg, były pokonywane kilkakrotnie.

Autograf na liście startowej złożył tylko jeden reprezentant Polski, Maciej Bodnar (Cannondale). Na starcie nie zabrakło również obrońcy tytułu Fabiana Cancellary (Trek) czy trzykrotnego zwycięzcy „Flandrii” Toma Boonena (Omega Pharma-Quick Step). Warto również wspomnieć belgijskiego kolegę „Spartacusa”, Stijna Devoldera, który triumfował w tym wyścigu dwukrotnie. Oczywiście wymienione nazwiska to tylko namiastka kolarzy światowej klasy, którzy podjęli wyzwanie kapryśnej flandryjskiej pogody i wyczerpujących bruków. Warto jednak przywołać także nazwisko sir Bradleya Wigginsa, który miał dziś trenować do…Paryż-Roubaix. Tak, to nie pomyłka. Zwycięzca Wielkiej Pętli z 2012 roku postanowił w tym roku spróbować sił właśnie w tego typu wyścigach.

Ucieczka wyścigu liczyła pierwotnie jedenastu kolarzy: Stig Broeckx (Lotto Belisol), Davide Appolonio (AG2R), Daryl Impey (Orica-GreenEdge), Raymond Kreder (Garmin-Sharp),Wesley Kreder (Wanty Group), Alexander Kuchynski (Katusha), Andrea Palini (Lampre Merida), Taylor Phinney (BMC), James Vanlandschoot (Wanty Group), Jelle Wallays

(Topsport Vlaanderen) oraz Romain Zingle (Cofidis). Najwyższa przewaga jaką osiągnęli wynosiła prawie sześć minut. Jednak co jakiś czas odpadali z niej poszczególni kolarze.

Bardzo trudno byłoby wymienić wszystkie kraksy i defekty, jakich doświadczyli dziś kolarze. Było ich naprawdę bardzo dużo. Na ziemi leżał między innymi Devolder, co z pewnością było nie najlepszą wiadomością dla ekipy Trek i samego Cancellary, gdyż to właśnie on był jego głównym pomocnikiem. Belg zdołał jednak wsiąść na rower i wrócić do peletonu. Leżeli także dwaj solidni kolarze Lotto-Belisol: Jurgen Roelandts (trzeci w zeszłym roku) i Tony Gallopin. Stijn Devolder ponownie uczestniczył w kraksie 53 km przed metą, ale także ten kontakt z podłożem nie zmusił go do wycofania się.

Niestety, jedną z kraks spowodował jeden z kibiców. W miejscowości Wielsbeke starsza kobieta nie zdążyła przebiec przed nadjeżdżającym peletonem. Zderzyli się z nią dwaj kolarze: Johan Vansummeren oraz Sep Vanmarcke. Kobieta została przewieziona do szpitala w stanie krytycznym. Vansummeren także został hospitalizowany. Takie informacje podczas trwania etapu podała belgijska telewizja Sporza.

76 km przed metą próbę oderwania się od peletonu podjął Damien Gaudin z AG2R. Nikt nie miał jednak ochoty podążyć za Francuzem, zatem jego akcja po chwili się zakończyła.

70 km przed końcem do przodu ruszyła mocna trójka: Matteo Trentin (OPQS), Bernhard Eisel (Sky) oraz Manuel Quinziato (BMC). Byli to zatem najprawdopodobniej przedstawiciele Boonena, Boassona Hagena albo Thomasa oraz Thora Hushovda.

Na podjeździe pod Koppenberg (44,6 km przed metą) peleton zaczął się rwać, ale na przedzie znakomicie jechali kolarze Omegi Pharma. Na pierwszej pozycji wjeżdżał Tom Boonen wraz z Nikim Terpstrą.

Po pokonaniu Taaienbergu uformowała się trzynastoosobowa grupa kolarzy, w której znajdowali się faworyci. Byli tam między innymi Boonen, Cancellara, Vanmarcke, Boasson Hagen czy Sagan. Boonenowi towarzyszyło wciąż kilku kolegów, w tym Terpstra i Stybar.

Pod Kruisberg samotnie podjeżdżał duet Vandenbergh i Van Avermaet. Za plecami, pośród pozostałych jedenastu zawodników, trwało szachowanie; mocniejsze pociągnięcia, próby zerwania koła i kontrolne spojrzenia.

20 km przed metą trzynastka połączyła się z goniącą ją grupą.

Na Kwaremoncie mocne tempo podyktował Fabian Cancellara, a na koło usiadł mu Vanmarcke. Dwójka ta rozpoczęła pościg za Vandenberghiem i Van Avermaetem.

Na ostatnim podjeździe pod Paterberg wszyscy mieli siebie w zasięgu wzroku. Van Avermaet zgubił Vandenbergha, który zjechał się z Cancellarą i Vanmarcke. Ale po chwili cała czwórka jechała już razem.

No i gdy 4 kilometry przed kreską kwartet ten miał kilkadziesiąt sekund przewagi właściwie jasne już było, że to między nimi rozegra się w tym roku „Flandryjska piękność”. 3,5 kilometra przed końcem zaatakował Stijn Vandenbergh, a na kole usiadł mu Van Avermaet. Cancellara jakby trochę spóźnił się z reakcją, ale zaraz potem dojechał do tej dwójki.

Finisz z tej czwórki wygrał Fabian Cancellara.

Maciej Bodnar zakończył wyścig na 38. miejscu. Rywalizację ukończyło 102 kolarzy.

Pełne wyniki:

1 Fabian CANCELLARA SUI TFR 6:15:18
2 Greg VAN AVERMAET BEL BMC 0
3 Sep VANMARCKE BEL BEL 0
4 Stijn VANDENBERGH BEL OPQ 0
5 Alexander KRISTOFF NOR KAT 8
6 Niki TERPSTRA NED OPQ 18
7 Tom BOONEN BEL OPQ 28
8 Geraint THOMAS GBR SKY 37
9 Björn LEUKEMANS BEL WGG 28
10 Sebastian LANGEVELD NED GRS 43
11 Vincent JEROME FRA EUC +1:12
12 Marcus BURGHARDT GER BMC +1:12
13 Nicki SÖRENSEN DEN TCS +1:15
14 Dries DEVENYNS BEL GIA +1:19
15 John DEGENKOLB GER GIA +1:25
16 Peter SAGAN SVK CAN +1:25
17 Filippo POZZATO ITA LAM +1:25
18 Zdenek STYBAR CZE OPQ +1:25
19 Sylvain CHAVANEL FRA IAM +1:25
20 Sébastien MINARD FRA ALM +1:25
21 Yoann OFFREDO FRA FDJ +1:25
22 Edvald BOASSON HAGEN NOR SKY +1:25
23 Tony GALLOPIN FRA LTB +1:25
24 Laurens DE VREESE BEL WGG +1:35
25 Oscar GATTO ITA CAN +1:41
26 Iljo KEISSE BEL OPQ +1:43
27 Lloyd MONDORY FRA ALM +1:43
28 Steve CHAINEL FRA ALM +1:43
29 Ignatas KONOVALOVAS LTU MTN +1:43
30 Bram TANKINK NED BEL +1:43
31 Jan BARTA CZE TNE +1:43
32 Bradley WIGGINS GBR SKY +1:43
33 Andrey AMADOR BAKKAZAKOVA CRC MOV +1:43
34 Maarten WYNANTS BEL BEL +1:43
35 Zico WAEYTENS BEL TSV +1:43
36 Luca PAOLINI ITA KAT +3:52
37 Jens KEUKELEIRE BEL OGE +3:52
38 Maciej BODNAR POL CAN +3:52
39 Alexandre PICHOT FRA EUC +3:52
40 Taylor PHINNEY USA BMC +4:12
41 Fabio SABATINI ITA CAN +4:12
42 Stig BROECKX BEL LTB +4:12
43 Jos VAN EMDEN NED BEL +4:12
44 Guillaume VAN KEIRSBULCK BEL OPQ +4:12
45 Mirko SELVAGGI ITA WGG +4:12
46 Silvan DILLIER SUI BMC +4:12
47 Tyler FARRAR USA GRS +4:12
48 Cyril LEMOINE FRA COF +4:12
49 Borut BOZIC SLO AST +4:12
50 Sébastien TURGOT FRA ALM +4:12
51 Mathew HAYMAN AUS OGE +4:12
52 Daryl IMPEY RSA OGE +4:12
53 Zakkari DEMPSTER AUS TNE +4:12
54 Koen DE KORT NED GIA +4:12
55 Imanol ERVITI ESP MOV +4:12
56 Manuel QUINZIATO ITA BMC +4:12
57 Paolo LONGO BORGHINI ITA CAN +4:12
58 Matteo TRENTIN ITA OPQ +4:12
59 Andriy GRIVKO UKR AST +7:41
60 Bernhard EISEL AUT SKY +7:41
61 Jasper STUYVEN BEL TFR +7:41
62 Luke ROWE GBR SKY +7:41
63 William BONNET FRA FDJ +7:41
64 Reinardt JANSE VAN RENSBURG RSA GIA +7:41
65 Salvatore PUCCIO ITA SKY +7:41
66 Lars Ytting BAK DEN LTB +8:17
67 Thomas LEEZER NED BEL +8:17
68 Preben VAN HECKE BEL TSV +8:17
69 Matthieu LADAGNOUS FRA FDJ +8:17
70 Michael SCHÄR SUI BMC +8:17
71 Tom VAN ASBROECK BEL TSV +8:17
72 Kenneth VAN BILSEN BEL TSV +8:17
73 Egoitz GARCIA ECHEGUIBEL ESP COF +8:17
74 Kristijan KOREN SLO CAN +8:17
75 Yannick MARTINEZ FRA EUC +8:17
76 Jérôme PINEAU FRA IAM +8:17
77 Vladimir GUSEV RUS KAT +8:17
78 Scott THWAITES GBR TNE +9:49
79 Markel IRIZAR ARANBURU ESP TFR +9:49
80 Maarten TJALLINGII NED BEL +9:49
81 Jack BAUER NZL GRS +9:49
82 Alexey TSATEVITCH RUS KAT +9:49
83 Alan MARANGONI ITA CAN +9:49
84 Christopher JUUL JENSEN DEN TCS +9:49
85 Roy CURVERS NED GIA +9:49
86 Stijn DEVOLDER BEL TFR +9:49
87 Marco BANDIERA ITA AND +9:49
88 Ramon SINKELDAM NED GIA +9:49
89 Dylan VAN BAARLE NED GRS +9:49
90 Thor HUSHOVD NOR BMC +9:49
91 Davide CIMOLAI ITA LAM +9:49
92 Gert JOEAAR EST COF +9:49
93 Lars BOOM NED BEL +9:49
94 Jerome COUSIN FRA EUC +9:49
95 Christian KNEES GER SKY +9:49
96 Roger KLUGE GER IAM +12:25
97 Mitchell DOCKER AUS OGE +12:38
98 Michael HEPBURN AUS OGE +12:38
99 Jay Robert THOMSON RSA MTN +12:38
100 Aliaksandr KUCHYNSKI BLR KAT +12:38
101 James VANLANDSCHOOT BEL WGG +12:38
102 Karsten KROON NED TCS +12:38 DNF Yaroslav POPOVYCH UKR TFR
DNF Grégory RAST SUI TFR
DNF Hayden ROULSTON NZL TFR
DNF Jesse SERGENT NZL TFR
DNF Edward KING USA CAN
DNF Kris BOECKMANS BEL LTB
DNF Kenny DE HAES BEL LTB
DNF Pim LIGTHART NED LTB
DNF Jurgen ROELANDTS BEL LTB
DNF Jens DEBUSSCHERE BEL LTB
DNF Nikolas MAES BEL OPQ
DNF Davide APPOLLONIO ITA ALM
DNF Gediminas BAGDONAS LTU ALM
DNF Damien GAUDIN FRA ALM
DNF Hugo HOULE CAN ALM
DNF Francesco GAVAZZI ITA AST
DNF Dmitriy GRUZDEV KAZ AST
DNF Daniil FOMINYKH KAZ AST
DNF Valentin IGLINSKIY KAZ AST
DNF Arman KAMYSHEV KAZ AST
DNF Ruslan TLEUBAYEV KAZ AST
DNF Robert WAGNER GER BEL
DNF Klaas LODEWYCK BEL BMC
DNF David BOUCHER FRA FDJ
DNF Mickael DELAGE FRA FDJ
DNF Arnaud DEMARE FRA FDJ
DNF Murilo Antonio FISCHER BRA FDJ
DNF Johan LE BON FRA FDJ
DNF Raymond KREDER NED GRS
DNF David MILLAR GBR GRS
DNF Steele VON HOFF AUS GRS
DNF Johan VAN SUMMEREN BEL GRS
DNF Niccolo BONIFAZIO ITA LAM
DNF Elia FAVILLI ITA LAM
DNF Sacha MODOLO ITA LAM
DNF Andrea PALINI ITA LAM
DNF Maximiliano Ariel RICHEZE ARG LAM
DNF Luca WACKERMANN ITA LAM
DNF Alex DOWSETT GBR MOV
DNF José Ivan GUTIERREZ PALACIOS ESP MOV
DNF Juan Jose LOBATO DEL VALLE ESP MOV
DNF Dayer Uberney QUINTANA ROJAS COL MOV
DNF Jasha SÜTTERLIN GER MOV
DNF Francisco José VENTOSO ALBERDI ESP MOV
DNF Luke DURBRIDGE AUS OGE
DNF Jens MOURIS NED OGE
DNF Svein TUFT CAN OGE
DNF Antoine DUCHESNE CAN EUC
DNF Jimmy ENGOULVENT FRA EUC
DNF Yohann GENE FRA EUC
DNF Tony HUREL FRA EUC
DNF Nikias ARNDT GER GIA
DNF Bert DE BACKER BEL GIA
DNF Vladimir ISAICHEV RUS KAT
DNF Viacheslav KUZNETSOV RUS KAT
DNF Gatis SMUKULIS LAT KAT
DNF Gabriel RASCH NOR SKY
DNF Daniele BENNATI ITA TCS
DNF Manuele BOARO ITA TCS
DNF Matti BRESCHEL DEN TCS
DNF Michal KOLÁR SVK TCS
DNF Nikolay TRUSOV RUS TCS
DNF Omar BERTAZZO ITA AND
DNF Patrick FACCHINI ITA AND
DNF Johnny HOOGERLAND NED AND
DNF Antonio PARRINELLO ITA AND
DNF Jackson RODRIGUEZ VEN AND
DNF Nicola TESTI ITA AND
DNF Andrea ZORDAN ITA AND
DNF Edwig CAMMAERTS BEL COF
DNF Julien FOUCHARD FRA COF
DNF Adrien PETIT FRA COF
DNF Florian SENECHAL FRA COF
DNF Romain ZINGLE BEL COF
DNF Martin ELMIGER SUI IAM
DNF Kevin ISTA BEL IAM
DNF Sébastien HINAULT FRA IAM
DNF Dominic KLEMME GER IAM
DNF Aleksejs SARAMOTINS LAT IAM
DNF Gerald CIOLEK GER MTN
DNF Jim SOGENZO RSA MTN
DNF Martin REIMER GER MTN
DNF Johann VAN ZYL RSA MTN
DNF Andreas STAUFF GER MTN
DNF Jaco VENTER RSA MTN
DNF Sam BENNETT IRL TNE
DNF Blaz JARC SLO TNE
DNF Ralf MATZKA GER TNE
DNF Andreas SCHILLINGER GER TNE
DNF Michael SCHWARZMANN GER TNE
DNF Tim DECLERCQ BEL TSV
DNF Yves LAMPAERT BEL TSV
DNF Edward THEUNS BEL TSV
DNF Jelle WALLAYS BEL TSV
DNF Jean-Pierre DRUCKER LUX WGG
DNF Tim DE TROYER BEL WGG
DNF Wesley KREDER NED WGG
DNF Frederik VEUCHELEN BEL WGG

Foto: bettiniphoto.net

Marta Wiśniewska @mwisniewska20

 

Poprzedni artykułŚlężański Mnich: Paterski odnosi pierwszy triumf w barwach CCC Polsat Polkowice
Następny artykułMaciej Paterski pierwszym liderem ProLigi 2014!
Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. W kolarstwie szosowym urzeka ją estetyka tej dyscypliny stojąca w opozycji do cierpienia. Amatorsko jeździ na rowerze górskim i szosowym, przejeżdżając kilka tysięcy kilometrów rocznie.
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Rebe
Rebe

To jest balsam na moją skołatana duszę . Niestety nie oglądałem , trochę usprawiedliwia mnie fakt , że dziś zaliczyłem pierwsze 200 km. w tym sezonie . Powinienem spać , ale zarwę kawałek nocy .
Jezu jak się cieszę .

Maciek G.
Maciek G.

Żałuj, że nie oglądałeś, fantastyczny wyścig 😉 I zasłużone zwycięstwo Cancellary, pojechał jak profesor. Mimo, że gdzieś tam głęboko w sobie chciałem żeby wygrał Van Avermaet za to, jak długo uciekał…;)

Ryszard
Ryszard

Starsza Pani, która uległa wypadkowi nie przebiegała przez drogę – stała na wysepce, tu można obejrzeć: http://www.wtv.be/nieuws/ronde-begint-dramatisch-vansummeren-rijdt-vrouw-aan-wielsbeke
Strasznie niebezpieczne miejsce do stania.
Fenomenalny Cancellara, wspaniały wyścig. Omega… widać że bez Kwiatkowskiego jechali;-)