Cieszę się, że udało nam się osiągnąć porozumienie w sprawie rocznego kontraktu. Ostatnie trzy lata były dla mnie szalone… ale z wieloma sukcesami. To wspaniałe, że będziemy kontynuować współpracę jeszcze przez rok – powiedział weteran kolarskich tras. Ciągle czuję, że mam w zbiorniku jeszcze trochę paliwa i nie mogę się doczekać tego, co przede mną.
42-letni Voigt w obecnym zespole (choć pod różnymi nazwami) ściga się od 2011 roku.
Jens Voigt to prawdziwy żołnierz. On jest niesamowicie twardy. Potrafi atakować, pracuje jak pies, zdarza mu się upaść, ale wstaje i następnego dnia znowu daje z siebie maksimum – stwierdził Joe Vadeboncoeur wiceprezes Treka. Nasza drużyna jest dumna, że Jens zakończy swoją karierę wśród nas.
Sikor
Lubie Voigta bo to sportowiec, który nie odcina kuponów od swojej kariery mimo wieku, a jak trzeba to i bidony dowiezie kolegom. prawdziwy tytan.
Też lubię tego kolarza. Z podobnych przyczyn co Paweł. Bez niego peleton nie będzie już taki sam. Dobrze, że Trek też to rozumie:)