mapa 15.Niedzielny etap to jeden z tych, który zdecyduje o końcowej klasyfikacji Giro d’Italia 2013. Finałowa wspinaczka na Col du Galibier to jest to, co kibice kolarstwa lubią najbardziej.

Po informacjach z ostatnich dni, o tym że etap będzie skrócony do 60 kilometrów, dziś organizator wyścigu wydał oficjalne oświadczenie. Przebieg trasy 15 odcinka pozostaje bez zmian, jedynie finałowa wspinaczka na Col du Galibier będzie krótsza o 4250 metrów. Meta zlokalizowana będzie obok pomnika Marco Pantaniego.

Jak powiedział Stefano Zanatta, dyrektor Cannondale: „Na tym etapie można stracić przynajmniej trzy minuty, dla niektórych będzie to oznaczało koniec walki o zwycięstwo w Giro„.

Kolarzy na początku przywitają zjazdy, a od 33. kilometra rozpocznie się 25. kilometrowa wspinaczka pod premię górską 1. kategorii Col du Mont Cenis na wysokość 2094 metrów. Pod koniec, także po francuskiej stronie czeka jeszcze Col du Telehraphe (2. kategoria; 1596 metrów) oraz finałowe, lecz nieco skrócone wzniesienie pod Col du Galibier.

Profil:

profil 15

Faworyci według naszosie.pl:

1. Vincenzo Nibali (Astana)
2. Mauro Santambrogio (Vini Fantini)
3. Carlos Betancur (Ag2r La Mondiale)

mapki: gazzetta.it

Andrzej

Poprzedni artykułKatarzyna Pawłowska trzecia w GP w Kanadzie
Następny artykułAndrzej Kaiser i Magdalena Hałajczak zwycięzcami 1. Rajdu Wyszehradzkiego!
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
Marcin
Marcin

To dosyć rzadkie, aby podium etapu powtórzyło się dzień po dniu. Raczej inni będą tego dnia świętować.

oczojeb
oczojeb

a ja myślę ,że Rafał będzie na pudle.Formę ma bo chciał ostatnio skoczyć ale odpuścił. Mam nadzieję, że się nie zmęczył przez tych kilka dni i jutro czekają nas wielkie emocje

tom
tom

Ja mam nadzieję, że Cadel dzisiaj nie straci do Nibalego, chociaż będzie bardzo ciężko. Może w końcu Niemiec nie będzie musiał czekać na Scarponiego? I tak Włoch ma dużą stratę, to może lepiej dać wolną rękę Przemkowi.