Alejandro Valverde (Movistar), który do czwartego etapu Vuelta a Catalunya przystąpił jako lider wyścigu – przez kraskę musiał zejść z trasy.
Hiszpan upadł dziś na 119. kilometrze rywalizacji na jednym z ciasnych zakrętów, gdzie znajdowało się dużo naniesionego przez samochody piachu i żwiru. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że z Valverde wszystko jest w porządku, jednak szef ekipy Movistar – Eusebio Unzue wycofał swojego kolarza.
Brązowy medalista mistrzostw świata z Valkenburga prawdopodobnie nic nie ma złamanego, choć wyniki badań lekarskich poznamy dopiero wieczorem.
Zawodnik Movistaru był liderem wyścigu.
Foto: Movistar
Andrzej