Tradycyjnie z kilkudniowym opóźnieniem równolegle z Paryż-Nicea, we Włoszech zostanie rozegrany wyścig Tirreno-Adriatico. Na starcie gwiazdy światowego kolarstwa oraz Polacy.
Trasa:
W programie siedmiodniowej imprezy, która rozpocznie się w środę znalazły się etapy dla górali, sprinterów oraz indywidualna i drużynowa czasówka. Podobnie jak w roku ubiegłym, wyścig rozpocznie się od drużynówki. Trasa liczy niespełna 17 kilometrów, a meta będzie znajdowała się w Donoratico. Kolejne dwa odcinki to płaskie przeprawy na wschodnią część Półwyspu Apenińskiego. Zarówno na mecie w Indicatore jak i w Narni Scalo, o zwycięstwa powinni walczyć sprinterzy.
Schody rozpoczną się dopiero od czwartego etapu, gdzie kolarze muszą w końcówce wspiąć się na Prato di Tivo (14,6 km podjazdu; średnio 7,1%; max 12%). Dzień później również na zawodników czekają góry. Meta co prawda nie znajduje się na długim podjeździe, ale w końcowej fazie znajduje się Passo Lanciano (11,3 km podjazdu; średnio 8,5%; max 13%). Przedostatni etap to pagórkowata trasa wokół Porto Sant’Elpidio. Rywalizacja zakończy się krótką, 9,3 kilometrową czasówką w San Benedetto del Tronto.
Profile:
Etap 1 (TTT): San Vincenzo – Donoratico (16,9 km):
Etap 2: San Vincenzo – Indicatore (Arezzo) (230,0 km)
Km 44,6 Massa Marittima (16,8 km długości; średnio 1,9%; max 8%)
Km 85,3 Cant. Montbello (7,7 km długości; średnio 2,2%; max 9%)
Etap 3: Indicatore (Arezzo) – Narni Scalo (198,0 km)
Km 120,1 Todi (1,5 km długości; średnio 12,2%; max 20%)
Etap 4: Narni – Prati di Tivo (165,0 km)
Km 31,3 Força di Arrone (5,5 km długości; średnio 4,8%; max 7%)
Km 132 Passo Capannelle (13,8 km długości; średnio 4,5%; max 9%)
Meta Prati di Tivo (14,6 km długości; średnio 7,1%; max 12%)
Etap 5: Ortona – Chieti (224,0 km)
km 91 Forchetta di Palena (21,7 km długości; średnio 3,3%; max 9%)
km 190.1 Passo Lanciano (11,3 km długości; średnio 8,5%ł max 13%)
Km. 229 Chieti-via Salomone (1,2 km długości; średnio 10,2%; max 19%)
Etap 6: Porto Sant’Elpidio – Porto Sant’Elpidio (208,0 km)
km 72.1 Sant’Elpidio a Mare (3 km długości; średnio 6,1%; max 21%)
km 163.3 Sant’Elpidio a Mare (3 km długości; średnio 6,1%; max 21%)
km 191.5 Sant’Elpidio a Mare (6,3 km długości; średnio 2,9%; max 27%)
Etap 7 (ITT): San Benedetto del Tronto (9,3 km)
Zawodnicy:
Na linii startu pojawi się ubiegłoroczny triumfator – Vincenzo Nibali. Włoch w tegorocznej odsłonie Tirreno-Adriatico pojedzie już jednak w innych barwach, czyli w Astanie. 29-latek w tym sezonie od początku prezentuje stabilną formę, jednak do tej pory jeszcze nie zachwycał. Być może zmieni się to w jednym z jego ulubionych wyścigów. Ekipa RadioShack-Leopard anonsowała również przyjazd na tę imprezę Chrisa Hornera. Amerykanin rok temu był tutaj drugi, jednak w ostatnich miesiącach nigdzie nie startował i ciężko określić jego obecną dyspozycję.
O zwycięstwo w wyścigu z pewnością będzie walczył Alberto Contador (Team Saxo-Tinkoff). Drugi zawodnik Tour of Oman będzie miał do pomocy niezwykle silną i podporządkowaną ekipę. W szeregach duńskiej drużyny pojedzie także trzeci przed rokiem – Roman Kreuziger.
Groźny w walce o klasyfikację generalną powinien być również rewelacyjny w tym sezonie – Tom-Jelte Slagter. Lidera cyklu WorldTour i jego ekipę Blanco Pro Cycling stać naprawdę na wiele. To samo można powiedzieć o Sky Team. Brytyjczycy do Włoch zabierają swoich najlepszych górali, czyli: Chrisa Froome`a, Rigoberto Urana i Sergio Henao. Kolumbijski duet będzie musiał bardzo napracować się podczas końcowej czasówki, jeśli chce zająć wysokie miejsca. To samo tyczy się innego z faworytów – Joaquima Rodrigueza (Katusha). Na ich szczęście, końcowa jazda indywidualna na czas nie jest długa.
Ponadto o wysokie miejsca w klasyfikacji generalnej powinni powalczyć: Cadel Evans (BMC-Racing), Domenico Pozzovivo (Ag2r La Mondiale), Damiano Cunego (Lampre-Merida), Damiano Caruso (Cannondale Pro Cycling), Samuel Sanchez (Euskaltel-Euskadi), Thibaut Pinot (FDJ), Jelle Vanendert (Lotto-Belisol), Tony Martin (Omega Pharma – Quick Step), Stefano Garzelli (Vini Fantini).
Polscy kibice bacznie powinni śledzić losy naszych rodaków, którzy wezmą udział w tej imprezie. Tomasz Marczyński znalazł się w składzie Vacansoleil-DCM, Bartosz Huzarski w NetApp Endura oraz Maciej Bodnar w Cannondale Pro Cycling. Ostatnio bardzo wysoką formę prezentowali Przemysław Niemiec (Lampre-Merida) oraz Michał Kwiatkowski (Omega Pharma – Quick Step).
Jeśli chodzi o sprinterów, to organizatorzy również nie mogą narzekać na brak znanych nazwisk. Gwiazdą numer jeden jest Mark Cavendish (Omega Pharma – Quick Step). Brytyjczyk pierwszy raz w tym sezonie będzie miał okazję zmierzyć się z Andre Greipelem (Lotto-Belisol) i Roberto Ferrarim (Lampre-Merida), który przewrócił go w pamiętnej kraksie na Giro d`Italia 2012. W końcówkach (a zwłaszcza na 6. etapie) namiesza Peter Sagan (Cannondale Pro Cycling). Argos-Shimano pojedzie na Johna Degenkolba.
Pozostali sprinterzy godni uwagi: Gerald Ciolek (MTN-Qhubeka), Matthew Harley Goss (Orica GreenEdge), Francesco Chicchi (Vini Fantini), Daniele Bennati (Team Saxo-Tinkoff), Boy van Poppel (Vacansoleil-DCM), Francisco Ventoso (Movistar).
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej
Ten wyyscig moze byc duuzo ciekawszy od paryz-nicea ze wzgledu ma gorali . Wielu ich tu przybylo , faworyta ciezko wylonic