Fabian Cancellara pojedzie w przyszłorocznym Giro d`Italia i na którymś z pierwszych etapów, będzie chciał wywalczyć różową koszulkę lidera.
Szwajcar po nieszczęśliwym dla niego sezonie 2012, chce nieco zmienić swój kalendarz w przyszłym roku. Nie oznacza to jednak, że takie wyścigi jak Tour of Flanders i Paris – Roubaix wypadają z jego kręgu zainteresowań. Wręcz przeciwnie!
Zmiana polega na tym, że zawodnik RadioShack-Nissan-Trek po raz pierwszy od 2009 roku wystartuje w Giro d`Italia kosztem Tour de France, w którym często zakładał żółty trykot lidera (w sumie osiem wygranych etapów z czego cztery, to prologi).
Przypomnijmy, że przyszłorocznym wyścig Dookoła Włoch w ciągu pierwszych ośmiu etapów odbędą się zarówno drużynowa, jak i indywidualna czasówka. Właśnie to było dla byłego mistrza świata w jeździe indywidualnej na czas główną kartą przetargową, która skusiła go do udziału w Rosa Corsa.
Istnieje więc szansa, że w takiej konfiguracji Cancellara pojedzie w Tour de Pologne! Długa czasówka do Wieliczki może być bardzo kusząca dla 31-latka, nawet jeśli we Włoszech są dwa górskie etapy.
Foto: bettiniphoto.net
Andrzej
Jest wiele powodów dla których niezmiennie od lat kibicuję Spartakusowi . Mijający rok nie był dla niego szczęśliwy ,ale prawdziwy fan trwa wiernie. Ciekawe co zdziała w Giro i w wiosennych klasykach i oczywiście chciałbym zobaczyć go w Polsce . Może podpisałby mi wspólne zdjęcie?