Leszek Pluciński, który w tym sezonie reprezentował barwy Wibatechu, od nowego roku będzie jeździł w ekipie BDC MarcPol Team. Górski mistrz Polski orlików z drużyną Dariusza Banaszka podpisał dwuletni kontrakt.

Młody, utalentowany zawodnik, bardzo dobrze jeżdżący po górach, dołączy do ekipy BDC. Jak powiedział nam Dariusz Banaszek, dyrektor sportowy grupy Leszek będzie ścigał się w ciężkich, górskich wyścigach zarówno w Polsce, jak i za granicą.

„Obserwowałem Leszka od dłuższego czasu, to młody, ambitny chłopak, bardzo dobrze radzący sobie w górach. Będzie dla nas wzmocnieniem szczególnie na etapach i wyścigach górskich. Na pewno szybko zaaklimatyzuje się u nas, liczę że pod okiem bardziej doświadczonych kolegów rozwinie się jeszcze bardziej” – powiedział szef grupy.

A tak Leszek opowiada o swoim transferze:

Miałem propozycje z innych klubów, rok temu ścigałem się we Francji i myślałem też o powrocie na zachód. Jednak wiele dobrego w kolarskim peletonie słyszałem o ekipie p. Darka. Dobre warunki do rozwoju mojej kariery spowodowały, że podjąłem decyzję o przejściu do BDC.

Góry to moja specjalność i dalej w tym kierunku chcę się rozwijać, również w wyścigach etapowych. Moim celem będą ciężkie wyścigi po górach w Polsce i za granicą.

Zapytany o swoje cele na dwa najbliższe lata powiedział:

„Plany mam ambitne na te dwa najbliższe lata, na pewno medal w Górskich Mistrzostwach Polski w elicie, etapy największych „etapówek”w Polsce, chciałbym także wziąć udział w Tour de Pologne”.

Przypomnijmy, że wcześniej do drużyny BDC MarcPol dołączył innych zawodnik Wibatechu – Jakub Foltyn.

 

Poprzedni artykułTransferowa karuzela cz.11
Następny artykułDirk Bellemakers został kolarzem Lotto-Belisol
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
rebe
rebe

Ciężkie , górskie wyścigi w Polsce to moga być dla mnie , wystarczy parę pętli na Salmopolu, Kubalonce i Ochodzitej .Dla profesjonalistów nie ma w Polsce ciężkich górskich wyscigów . Mamy jeden w pełni profesjonalny wyscig .
wystarczy popatrzeć co się dzieje na górskich etapach i posłuchać wypowiedzi zawodników .
Trochę rozbawiony
Piotr rebe Zieliński