W dniach 30 czerwca – 21 lipca odbędzie się największy na świecie wieloetapowy wyścig kolarski – Tour de France. W trakcie trzech tygodni rywalizacji kolarze będą mieli do pokonania prawie 3,5 tysiąca kilometrów. Kibice w Polsce będą trzymać kciuki za Sylwestra Szmyda, który liczy na dobrą jazdę szczególnie podczas etapów górskich. Jak co roku, wyścig pokazywać będzie kanał Eurosport w bardzo obszernych relacjach na żywo i po raz jedenasty z komentarzem Tomasza Jarońskiego i Krzysztofa Wyrzykowskiego.

99. edycja Tour de France – największego i najbardziej prestiżowego z Wielkich Tourów – będzie wyjątkowa. Po pierwsze, wyścig odbędzie się tuż przed startem igrzysk olimpijskich. Po drugie, trasa będzie bardziej płaska niż w ubiegłych latach, dzięki czemu do głosu mogą dojść zawodnicy bardziej uniwersalni, w mniejszym stopniu specjalizujący się w jeździe po górach. Największymi faworytami do zwycięstwa będą znakomity w tym sezonie Brytyjczyk Bradley Wiggins (Sky Procycling), Australijczyk Cadel Evans (BMC, triumfator z 2011 r.), Frank Schleck (Radioshack-Nissan), a także Holender Robert Gesink (Rabobank). Na starcie zobaczymy też najlepszych sprinterów, do których należą Brytyjczyk Mark Cavedish (Sky), Słowak Peter Sagan (Liquigas-Cannondale), Niemiec Andre Greipel (Lotto-Belisol), Amerykanin Tyler Farrar (Garmin-Barracuda), Australijczyk Mark Renshaw (Rabobank), Marcel Kittel (Argos-Shimano) i Włoch Alessandro Petacchi (Lampre-ISD). Walka o zieloną koszulkę zapowiada się zatem równie interesująco co o żółtą.

Po raz kolejny w Tour de France zobaczymy Sylwestra Szmyda (Liquigas-Cannondale), dla którego obecny sezon jest bardzo udany. Doświadczony Polak będzie pomagał Vincenzo Nibalemu, szczególnie podczas górskich etapów.

Tour rozpocznie się w belgijskim Liege jazdą indywidualną na czas. Również w tym mieście kolarze wystartują do pierwszego etapu. Cała trasa składa się z 9 płaskich etapów, 4 pagórkowatych (1 z nich kończy się podjazdem), 5 górskich (2 kończą się podjazdami) i 2 etapów jazdy indywidualnej na czas.

Tomasz Jaroński, komentator kolarstwa w Eurosporcie:

„W tym sezonie Tour de France pełni dość specyficzną rolę w kolarskim kalendarzu, bowiem tuż po Wielkiej Pętli zostaną rozegrane igrzyska olimpijskie w Londynie. Trzy tygodnie ścigania się we Francji przed igrzyskami może być najbardziej skomplikowane dla… Brytyjczyków. Na dziś gwiazdami TdF wydają się być Bradley Wiggins w klasyfikacji generalnej oraz Mark Cavendish w walce o jak największą liczbę zwycięstw etapowych. Jak obaj pogodzą te dwa bardzo prestiżowe dla nich imprezy? Wiggo imponuje formą. Wygrał to, co miał do wygrania – Paryż – Nicea, Romandię i Delfinat. Wszystkie wyścigi według tego samego schematu. Wspaniała jazda na czas i nie gubienie się w górach. Myślę, że podobną taktykę przyjmie Brytyjczyk ze Sky na Tour de France. Inni, nieco słabiej jeżdżący na czas, powinni go atakować. I to będzie clou trzytygodniowego wyścigu. Emocje gwaratntowane. Ciekaw bardzo jestem postawy ostatniego zwycięzcy Tour de Pologne, Petera Sagana. Jego rywalizacja z Cavendishem zapowiada się pasjonująco. To też olimpijskie preludium. Z Polaków zobaczymy na pewno Sylwestra Szmyda. 21. wielki tour bydgoszczanina! Absolutny rekord Polski”.

Eurosport pokaże wszystkie 21 etapów NA ŻYWO oraz prezentację zespołów (28 czerwca) – w sumie w ciągu 3 tygodni będzie to ponad 80 godzin relacji LIVE i 150 godzin wraz z powtórkami (Eurosport i Eurosport 2). Na antenie kanału zagości też specjalny magazyn „Tour de France Extra” nadawany codziennie prosto z mety zaraz po zakończeniu każdego etapu. W programie “na gorąco” usłyszymy wypowiedzi kolarzy, menedżerów zespołów i innych gości, którzy przeanalizują minione wydarzenia.

Kibice kolarstwa bez dostępu do telewizji będą mogli oglądać Tour de France dzięki internetowej usłudze Eurosport Player, która umożliwia oglądanie kanałów Eurosport i Eurosport 2 w czasie rzeczywistym. Eurosport Player dostępny jest w wersji na PC, a także na urządzenia mobilne. Szczegóły na stronie www.eurosportplayer.pl

Jak co roku, wyścig komentować będą słynący z ciekawych anegdot i opowieści nie tylko związanych z kolarstwem – Tomasz Jaroński i Krzysztof Wyrzykowski.

Źródło: Informacja Prasowa

Poprzedni artykułMichał Gołaś pojedzie w Tour de Pologne w biało-czerwonej koszulce
Następny artykułMark Renshaw przed Tour de France
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
zbyszek
zbyszek

No masz babo placek (Polak będzie pomagał).Ile można pomagać i pomagać.
Z naszymi kolarzami Europa robi to co z piłkarzami.

szok
szok

Jestem zszokowana w jaki sposób Panowie Tomasz Jaroński i Krzysztof Wyrzykowski komentują „największy wyścig kolarski”. Wieje nudą, ich komentarze nie mają nic wspólnego z całym wyścigiem. Co mnie obchodzi co przeżyli Panowie w swoim życiu!! Albo jesteście nieprzygotowani albo nie macie pojęcia czym jest wyścig Tour de France. Błagam dyrekcję stacji o zmianę komentatorów bo tego co oni mówią nie da się słuchać!

zbyszek
zbyszek

Przepraszam,ale to co dzieje się w początkowej fazie wyścigu to też nie daje się oglądać,ale już końcówka z jednej i z drugiej strony to majstersztyk (voila)

rich
rich

panowie Jarosinski i Wyrzykowski robicie parodie z relacjonowania wyscigu,ogladam i nic nie wiem co sie dzieje w peletonie , panowie bez jaj do roboty

OMG
OMG

Pff… Ludzie to są najlepsi komentatorzy. Bez nich Tour nie byłby już taki sam.ja sam osobiście uwielbiam ich opowieści i komentarze do różnych spraw nie tylko do Wielkiej Pętli. Jeżeli dla Was to wieje nudą to po prostu się nie znacie, albo sobie odpuście oglądanie 😉