Po makabrycznej kraksie, która miała miejsce na mecie 3. etapu Giro d`Italia jej twórca – Roberto Ferrari (Androni Giocattolli) stał się niechlubnym bohaterem odcinka, który padł łupem Matthew Harley Goss`a (Orica GreenEdge).

Ferrari niebezpiecznym skrętem w prawo dosłownie staranował Marka Cavendisha (Sky Team), który przy prędkości ponad 70 km/h upadł na asfalt i wpadł pod rozpędzonych z tyłu zawodników. Nic dziwnego, że mistrz świata ma wielkie pretensje do Włocha i ostro krytykuje jego zachowanie. „Szorowanie ciałem po asfalcie z prędkością 75 km/h nie jest miłe. Roberto Ferrari powinien wstydzić się tego co zrobił. Przewrócił mnie, ale także różową koszulkę lidera! On sam nie widzi w tym nic złego. Ciekawe czy spotkają go jakieś konsekwencje ze strony UCI? Inni kolarze na czele ze mną, za takie coś wylecieliby z wyścigu”, napisał Manxman na Twitterze.

Z kolei winowajca bagatelizuje całą sprawę. „Podczas sprintu patrzę się przed siebie, nie obchodzi mnie co dzieje się za mną”, powiedział Ferrari.”Jechałem na czwartym miejscu i zobaczyłem, że Farrar zaatakował więc chciałem pójść za nim i wyjść mu z koła. Musiałem odbić w prawo, jednak nie wiedziałem, że spowoduję kraksę. Nie wiedziałem również kto jedzie za mną”, dodał Włoch.

Również menadżer Androni Giocattolli – Gianni Savio, broni swojego kolarza. „To była niefortunna sytuacja. On nie miał zamiaru przewrócić Cavendisha. Przepraszam go w imieniu Roberto i całej drużyny”, powiedział.

Zobaczcie kraksę w zwolnionym tempie i sami oceńcie:

Foto: bettiniphoto.net

Andrzej

Poprzedni artykuł4 Dni Dunkierki: Piękna akcja i zwycięstwo Zdenka Stybara.
Następny artykułDariusz Banaszek po „Grodach”, a przed MWG: „Jest ok, będzie weselej”
W redakcji naszosie.pl praktycznie od samego początku. Obecnie większość czasu poświęca na prowadzenie grupy GVT. Weekendy zazwyczaj spędza na szosach całej Polski. Dla naszosie.pl zdobył trzy medale Mistrzostw Polski dziennikarzy w tym dwa złote. W Mistrzostwach Świata dziennikarzy na Krecie wywalczył czwarte miejsce w jeździe indywidualnej na czas.
Subscribe
Powiadom o
guest
10 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze
Inline Feedbacks
View all comments
słoniu
słoniu

ok ! zrobił źle ale ja to bym zrobił to samo ! mam w d…. innych mam miejsce to ide a że komuś zajade !!!

rebe
rebe

Nie mam zamiaru bronić pana Ferrari , bo chamstwo pozostanie chamstwem , ale Manxman strasznie płacze bo wycięto mu numer jaki on sam często robił innym . Nosił wilk razy kilka ….

Piotr
Piotr

No to pogratulować postawy słoniu. Gdzie w tym wszystkim Fair Play ?
Chciałbyś w taki sposób wygrać wyścig ? Zdumiewające.

słoniu
słoniu

Piotrusiu, na 'trochanie’ to samo zrobił Smoleń Wadeckiemu a że ten sie nie wyj….ł to CCC ma nastepnego super sprintera a Ferrari to ja znałem do dzisiaj tylko chiba takie auto a tera wiem że to tez szybki chamski kolarz ! Czy nie o to we wtym wszystkim chodzi !

vip
vip

Nie przepadam za Cav-ą ale gość nie był tu nic winny i nie miał szans cokolwiek zrobić. Nie pamiętam żeby on kiedyś taki numer wyciął jak Ferrari więc rebe bądź bardziej obiektywny. Ferrari to biedny egoista, który widzi tylko czubek własnego nosa, mógłby przynajmniej przeprosić a tak to zachował się jak głupiutki uparty dzieciak za którego muszą przepraszać rodzice (czytaj menadżer). Słoniu masz mniej rozumu jak Ferrari.

Piotr
Piotr

Vip-całkowita zgoda ! Ca-va to też nie moja bajka tylko, że znam gorszego sprintera w peletonie i też o imieniu Mark. Nazywa się Renshaw. Słoniu o czym ty do mnie mówisz ?? Pochwaliłeś skrajne chamstwo wśród kolarzy zawodowych dla których nogi to narzędzie pracy. Chamstwo, które nie miało się prawa zdarzyć. To że zdarza się na innych wyścigach i dotyka nas wszędzie i na różnych płaszyznach nie znaczy, że trzeba je pochwalać. My tu z vipem mówimy o tym i tylko o tym. Przyznaj, że chyba nie to miałeś na myśli. Nie brinij w to bo nie warto. Jest nas garstka fascynatów kolarstwa i brońmy tego sportu przed takimi jak Ferrari. Pozdrawienia ze Sobótki. Spadam na trening. 😉

lukasz
lukasz

słoniu!! czy ty kiedykolwiek siedziales na siodełku??? jechałes w peletonie??? wiesz jakie zasady tam obowiązują???? sprawiasz wrazenie,jak bys był na etapie czarno-białej telewizji,a o sporcie to chyba tylko na mszy słyszales…

Tytus
Tytus

Nie ma w ogóle o czym dyskutować. Ferrari za to co zrobił powinien być zdyskwalifikowany na cały sezon. Przez ostatnie 100 metrów do mety nie można w ogóle zmieniać kierunku jazdy w taki krosowy sposób. To absurd – nie wiem czy to nie stronniczość sędziów ocaliła tyłek Ferrari. Dla Marka Cavendisha mam prostą radę. W czasach gdy ja się ścigałem się na szosie takie sprawy załatwiało się po męsku. Za taki zachowanie Ferrari powinien zdrowo dostać po pysku.

rebe
rebe

Za strzał w pysk Cipollini dostał karę 5000 franków , poza tym takie zachowanie to kolejny przejaw bandytyzmu .
Vip serdeńko pooglądaj sobie parę finiszów Cavendisha , poczytaj co mówią o nim inni kolarze – też twierdzą , że przekracza granice . Finisz z grupy to niesamowite ryzyko , niektórzy nigdy tego nie potrafią , niektórzy pamiętają Abdużaparowa .

słoniu
słoniu

Lukaszu a siedziałem i jechałem w peletonie ze 15 lat i nawet za granicą a to że nawet sędziwie, nawet dyrektory ekip nie zabierają głosu w tej sprawie to wszystko …. , tylko Wy , ale co tam , macie prawo. Napisałem że Ferrari to cham . pozdrawiam