Celem Alberto Contadora (Saxo Bank-SunGard) w nadchodzącym sezonie z pewnością jest powrót na szczyt w wyścigu Tour de France. Jednak tuż po zakończeniu Wielkiej Pętli, odbędą się Igrzyska Olimpijskie w Londynie, na których Hiszpan może pokusić się o dobry wynik.
„Z pewnością jest to atrakcyjne wyzwanie, więc dlaczego miał bym nie spróbować?”, powiedział Contador. „To ogromna szansa na zdobycie medalu olimpijskiego. Jeśli będę dobrze czuł się po Tourze, dam z siebie wszystko na olimpiadzie”.
W przypadku „El-Pistolero”, w grę wchodzi oczywiście wyścig na czas. Contador zajął czwarte miejsce podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie, tracąc do zwycięzcy – Fabiana Cancellary minutę i 18 sekund.
„Moim głównym celem, który stawiam sobie w przyszłym roku jest zwycięstwo w Tour de France”, powiedział Contador. „Wiem, że to bardzo trudne. Każdy chce wygrać ten wyścig, ale jeśli będę ciężko pracował – stać mnie na dobry wynik. Nie wiem czy jestem w stanie wygrać, ale spróbuje. Chcę dobrze przygotować się do Touru. Cały sezon chcę podporządkować temu wyścigowi i być zrelaksowanym przed startem. Dotychczas dobrze przygotowywałem się na wyścig dookoła Francji. Teraz, chcę zrobić to doskonale”.
W styczniu okaże się czy Hiszpan będzie mógł zrealizować swoje cele. Wtedy zapadnie ostateczny werdykt Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS), ws. jego pozytywnego wyniku testu na Clenbuterol, podczas Tour de France 2010.
Andrzej