Alberto Contador (Saxo Bank) wygrał 2. etap wyścigu Vuelta a Murcia oraz został jego liderem. Hiszpan pokonał Denisa Menchova (Geox-TMC) oraz Jerome`a Coppel (Saur – Sojasun). Michał Gołaś (Vacansoleil) był 23, a Jarosław Marycz (Saxo Bank) 72.
Drugi odcinek był już znacznie cięższy od tego z poprzedniego dnia. Prowadził z Estrella de Levante (Murcia) do Centro de Interpretación de Sierra Espuña, a meta po 183 kilometrach była zlokalizowana na podjeździe Alto de Collado Bermejo.
W ucieczkę dnia załapali się: David Zabriskie (Garmin-Cervelo), Dennis Van Winden (Rabobank), Jose Luis Roldan (Caja Granada Andalucia) i Johannes Frohlinger (Skil-Shimano), jednak kwartet został skasowany przez Euskaltel-Euskadi 50 km od mety.
Kluczowym momentem etapu był finałowy podjazd pod Alto del Collado Bermejo, który znajdował się zaledwie 8 km przed metą. Tempo nadawała ekipa Geox-TMC, która pracowała na Denisa Menchova. Wreszcie, gdy na zmianę wszedł były Mistrz Świata orlików Fabio Duarte, na czele pozostał tylko on, Menchov, Wout Poels (Vacansoleil-DCM), oraz młody Francuz Jerome Coppel (Saur-Sojasun) i Contador.
Contador zaatakował na kilometr od szczytu, jednak rywale nie dawali za wygraną. Zwycięstwo Hiszpana cały czas wisiało na włosku ponieważ Menchov i Coppel tego dnia były dobrze dysponowani. Ostatecznie kolarz Saxo Banku odniósł pierwsze zwycięstwo po aferze z clenbuterolem. 5 sekund za nim przyjechał Menchov oraz Coppel. Michał Gołaś ze stratą 2 minut i 24 sekund był 23. Jarosław Marycz przyjechał 8 minut i 26 sekund za triumfatorem oraz swoim klubowym kolegą na 72. miejscu.
W klasyfikacji generalnej, aż 6. pierwszych kolarzy ma taki sam czas… Jednak w żółtej koszulce pojedzie dzisiejszy triumfator. Drugi jest Coppel, a trzeci Menchov. 6. jest kolejny z młodych Francuzów, 22-letni Alexandre Geniez (Skil-Shimano). Gołaś ze stratą 2:24 jest 17. Marycz jest 73, a do Contadora traci 8 minut i 44 sekundy.
3. ostatni etap to 12 kilometrowa jazda na czas ulicami Murcji.