Quick Step wysyła dwóch znakomitych sprinterów na Tour Down Under. Francesco Chicchi  będzie chciał przypomnieć sobie, jak zwycięża się etapy w Australii od 2009.r. Z kolei debiutant Gerald Ciolek, podobnie jak Chicchi będzie szukać swoich szans zarówno na trasie jak i w nowym zespole.

„Chicchi nie jest chłopcem do bicia. Ma już sukcesy w Santos Tour Down Under. W 2009 roku odniósł zwycięstwo etapowe w końcowej fazie wyścigu„, powiedział dyrektor wyścigu, Mike Turtur.

„To będzie interesujące zobaczyć „Szeryfa” ponownie w Quick-Stepie, gdzie występował do 2006.r”. Włoch przenosi się z zespołu Liquigas, ale jego pseudonim nie świadczy o teksańskich korzeniach tylko o swojej miłości do westernów.

Chicchi, który miał siedem zwycięstw w ubiegłym sezonie, będzie walczył z innymi znakomitymi sprinterami, na czele z obrońcą tytułu z przed roku: Andre Greipelem, Markiem Cavendish, i Tylerem Farrarem.

24-letni Ciolek dołącza do Quick Stepu po dwóch latach w Team Milram. „Ciołek jest obiecującym i utalentowanym zawodnikiem, który wygrał mistrzostwa Niemiec w wieku 18 lat, co czyni go najmłodszym zawodnikiem, który dokonał tego zaszczytu w historii„, tłumaczy Turtur.

Quick Step na Santos Tour Down Under 2011: Francesco Chicchi, Gerald Ciolek, Julien Vermote, Marco Bandiera, Addy Engels, Francesco Reda, oraz Davide Malacarne

Foto: www.corvospro.com

Poprzedni artykułKurtka Nalini Aguglia
Następny artykułDenis Menchov zadowolony z wyboru ekipy
Pomysłodawca, założyciel i właściciel naszosie.pl. Z wykształcenia ekonomista, kilkanaście lat zarządzający oddziałami banków. Pracę w „korpo” zakończył w 2013 i wtedy to zdecydował poświęcić się tylko pasji. Na szosie jeździ amatorsko od ponad 20 lat. Mąż i ojciec dwóch synów.
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments